Pewny, stabilny dosiad jest absolutną podstawą. Zapraszamy do obejrzenia kolejnego materiału wideo, stworzonego przy współpracy z Magdaleną Prasek - doświadczoną zawodniczką i trenerką oraz firmą Over Horse, w którym przedstawiono jak powinien wyglądać prawidłowy dosiad, jakie są najczęstsze błędy i jak ich unikać.
Przekrzywiony albo pozbawiony równowagi jeździec nie jest w stanie utrzymać konia prostego, rytmicznie poruszającego się do przodu. Błędy dosiadu powodują błędy w poruszaniu się konia, a także niepotrzebnie przeciążają jego organizm.
Wyróżniamy dwa podstawowe rodzaje dosiadu:
W dosiadzie ujeżdżeniowym jeździec siedzi prosto tak, że można poprowadzić pionową linię od ucha poprzez bark, staw biodrowy i staw skokowy. Pośladki jeźdźca są rozluźnione i spoczywaja w najgłębszym miejscu siodła, uda są skierowane lekko do wewnątrz, kolana przylegają do siodła. Łydki jeźdźca są lekko cofnięte i przyłożone do boków konia . Stopy jeźdźca spoczywają w strzemionach w najszerszym ich miejscu. ? Pięta zaś jest najniższym punktem w dosiadzie jeźdźca. Głowę jeździec trzyma swobodnie i prosto ze wzrokiem skierowanym na wprost. Łokcie przylegają do tułowia , a dłonie zamknięte w pięść skierowane są pod kątem do szyi konia. Ręka jest tak ustawiona aby od łokcia do pyska można było poprowadzić linię prostą
Różni się tym od ujeżdżeniowego, że skróceniu ulegają strzemiona – mniej więcej o 3-4 dziurki w stosunku do strzemion w dosiadzie ujeżdżeniowym. Jest większe skątowanie uda względem podudzia. Cały czas zachowana jest linia prosta – ucho-bark- biodro-pięta. Jeździec siedzi w środku siodła plecy ma proste, łopatki ściągnięte, wzrok skierowany do przodu, dłonie zamknięte na wodzy, skierowane pod kątem do szyi konia (zdjęcie poniżej). Zachowana jest llinia prosta od łokcia do pyska konia. Kolana jeźdźca są zamknięte, ale nie zaciśnięte,pięta jest najniższym punktem dosiadu. Stopy lekko skierowane palcami na zewnątrz.
Bez względu na typ dosiadu i chód jakim porusza się koń jeździec musi siedzieć na koniu prosto, równomiernie obciążając kości kulszowe idealnie w środku siodła, tak, aby można było przeprowadzić linię prostą od jego czoła do podłoża. Pośladki muszą równomiernie obciążać obydwie strony siodła. Biodra muszą być równo, ramiona także, głowa jeźdźca znajdować się pośrodku.
Jeździec siedzi prosto w siodle (zdjęcie poniżej), jego miednica poddaje się ruchom konia, kolano jeźdźca jest przyłożone do siodła, łydka przyłożona do konia, a pięta jest najniższym punktem dosiadu. Wzrok jeźdźca powinien być skierowany przed siebie. Dłoń zamknięta na wodzy, łokieć miękki, poddający się ruchom szyi konia w przód i w tył.
Patrząc na jeźdźca z boku jego pozycja niczym nie różni się od pozycji w stój. Można cały czas przeprowadzić linię pionową poprzez ucho staw barkowy, staw biodrowy oraz skokowy. Ręka jeźdźca jest tak ustawiona, aby można było przeprowadzć linie prostą od łokcia poprzez nadgarstek , wodze, do pyska konia. Tylko takie ułożenie ręki umożliwia miękki i elastyczny kontakt z pyskiem konia.
Noga jeźdźca musi być tak ułożona,aby kolano było zamknięte, łydka przylegała do konia, palce jeźdźca lekko odstawione na zewnątrz . Pięta jest zawsze najniższym punktem dosiadu jeźdźca.
Ręka natomiast zamknięta w pięść , skierowana pod kątem do szyi konia. Łokcie przylegają do tułowia. Częstym błędem są położone nadgarstki przez co łokieć jest odstawiony.
Kłus anglezowany. W kłusie anglezowanym jeździec nie wysiaduje każdego kroku konia , lecz opierając się mocniej na strzemieniu unosi biodra na jeden takt do góry, aby na drugi takt miękko powrócić z powrotem w siodło. Rytmicznie powtarzamy tą czynność. Warunkiem anglezowania w równowadze jest poprawne ustawienie stopy jeźdźca. Znajduje się ona zawsze pod środkiem ciężkości , amortozujący staw skokowy nie pozwala na zadarcie pięty do góry. Kolano jeźdźca jest zamknięte , ale nie zaciśnięte . Pięta jest najniższym punktem dosiadu. Wzrok jeźdźca skierowany jest do przodu , jeździec wzrokiem wyprzedza kierunek swojego ruchu. Plecy proste. Dłonie są zamknięte na wodzy, cały czas jest zachowana linia prosta od łokcia do pyska konia. Zmiana nogi w kłusie - polega na wysiedzeniu jednego kroku konia w siodle, po czym powracamy do anglezowania - zmiana nóg jest widoczna na filmie (2:04).
W kłusie anglezowanym dozwolone jest lekkie pochylenie tułowia jeźdźca do przodu. Stosuje się je zwłaszcza przy krótszych strzemionach dla zachowania harmonii ruchu. Stopa zawsze znajduje się pod środkiem ciężkości ciała jeźdźca.
Jazda po łuku w kłusie. Podczas jazdy po łuku jeździec musi patrzeć w kierunku ruchu i uważać, by koń pozostał na zewnętrznych pomocach i nie wypadał łopatką czy zadem na zewnątrz. Jeździec obciąża wewnetrzną kość siedzeniową, wewnętrzna łydka leży tuż za popręgiem, zewnętrzna jest przesunięta nieznacznie do tyłu i zapobiega wypadaniu zadu konia na zewnątrz. Wewnętrzna wodza pokazuje kierunek. Zewnętrzna ogranicza wypadanie łopatki konia na zewnątrz i ustępuje tyle ile zadziałała wodza wewnętrzna. Oś podłużna ciała jeźdźca pokrywa się z osią ciała konia- niedopuszczalne jest załamanie w biodrach , czy wpadanie barkiem w zakręt, a także przekrzywianie głowy jeźdźca do środka koła.
Kłus ćwiczebny. W kłusie ćwiczebnym jeździec wysiaduje każdy krok konia. W ruchu grzbiet konia unosi się i opada, dlatego też jeździec musi dopasować swój dosiad do tego ruchu. Rytmiczne ruchy miednicy poprzez napinanie i rozluźnianie mięśni tułowia powodują, ze nasza pupa przylega do siodła. Z czasem ruch ten staje się automatyczny i jeździec nie musi już myśleć nad zsynchronizowaniem swojego dosiadu z ruchem konia w kłusie ćwiczebnym .
Półsiad w kłusie (zdjęcie powyżej). Jest bardzo przydatny przy nauce skoków, odciążeniu grzbietu konia, czy w pracy z młodymi końmi. W półsiadzie jeździec ugina się w biodrach do przodu, siedzenie jeźdźca pozostaje jak najbliżej siodła, tułów pozostaje elastyczny. Dłonie zamknięte w pięść znajdują się przed kłębem konia na tej samej wysokości. Przedramiona tworzą z wodzami linię prostą do pyska konia, wzrok jeźdźca skierowany jest do przdu. Większą rolę przejmuje kolano i strzemię. Kolano jest zamknięte , stopka strzemienia znajduje się pod najszerszym miejscem podeszwy. Stopa jeźdźca znajduje się pod środkiem ciężkości. Łydka jest przyłożona do konia, a pięta jeźdźca poprzez sprężynujący staw skokowy jest najniższym punktem dosiadu.
Półsiad w galopie jest najbardziej potrzebnym elementem podczas nauki skoków czy późniejszej jazdy parkurowej. Fundamentem półsiadu jest mocno zamknięte kolano, niezmienna pozycja łydki i sprzężynujący do dołu staw skokowy. W półsiadzie cały ciężar ciała jeźdźca przenosi się na nogi sprawiając, ze siedzenie jest całkowicie nad siodłem. Stosuje się go po to aby umożliwić koniowi jak największą swobodę ruchu. Jest to również doskonałe ćwiczenie na wzmocnienie nóg jeźdźca. Ręka jeźdźca jest miękka, dłoń zamknięta na wodzy. Elastyczny nadgarstek i łokieć zapewniają stabilny kontakt z pyskiem.
Podczas przejścia z półsiadu do pełnego siadu, jeździec obniża swoją pozycję w siodle, miękko w nie siada, dopasowując ruchy miednicy do chodu konia.
Pełny siad w galopie
W pełnym siadzie ciężar tułowia spływa na siodło, poprzez elastyczny , a jednocześnie wyprostowany kręgosłup. Podstawowe zastosowanie ma w tych momentach w których musisz użyć wszystkich pomocy lub kiedy musisz pomóc swojemu koniowi poprawić lub odzyskać balans- np. podczas wykonywania bardzo ciasnego zakrętu. Patrząc na jeźdźca z boku jego dosiad jest identyczny jak podczas pozycji w stój. Możemy przeprowadzić pionową linię ucho- bark- biodro – pięta, a także prostą od łokcia do pyska konia.
Prawidłowy dosiad oraz umiejętność używania wszystkich pomocy niezależnie i we właściwy sposób są niezwykle ważne dla każdego jeźdźca . Jeździec , który nie panuje nad swoimi łydkami „kopie” konia zamiast je przykładać, szarpie wodzami zamiast trzymać stały elastyczny kontakt z pyskiem może obrzydzić życie każdemu koniowi. Pracujcie nad sobą! Powodzenia!
Auorką artykułu jest
Magdalena Prasek - Trener Jeździectwa II klasy,
zawodniczka konkurencji skoków przez przeszkody.
Absolwentka AWF we Wrocławiu na wydziale
Menadżer Sportu i Studiów Podyplomowych
Trenerów Sportu, licencjonowany trener PZJ,
członek Komisji WKE.