Prawo: Wybrane umowy cywilnoprawne cz. IV umowa o trening konia lub jeźdźca

Data publikacji: 2017-03-15
Detal sportowy fot. Oliwia Chmielewska

 

 

W kolejnej odsłonie naszego cyklu omawiamy umowę o trening konia lub jeźdźca. Umowy tego rodzaju są często zawierane w branży związanej z jeździectwem i hodowlą koni, niemniej jednak w przeważającej większości przypadków do zawarcia umowy dochodzi w formie ustnej.

Warto mieć jednak świadomość, jakie przepisy znajdą zastosowanie w przypadku umów o trening oraz jakie kwestie należałoby uregulować w umowie, tak żeby należycie zabezpieczyć interes zarówno przyjmującego konia lub jeźdźca w trening, jak i korzystającego z tego rodzaju usługi.

 

Charakter prawny umowy

Umowa o trening konia lub jeźdźca jest umową o świadczenie usług, co oznacza, że w braku odmiennych uregulowań pomiędzy stronami i w braku innych regulacji kodeksowych, będą do niej miały zastosowanie przepisy o zleceniu (art. 750 k.c.).

Co do zasady, oddający w trening lub korzystający z treningu zobowiązuje się do uiszczenia wynagrodzenia na rzecz trenera, a trener zobowiązuje się do świadczenia usługi treningu.

Jest to umowa starannego działania, co oznacza, że usługodawca (trener) nie zobowiązuje się np. do wyszkolenia konia lub zawodnika do danego poziomu, ale do dołożenia należytej staranności (tj. wykonywania swoich obowiązków wedle najlepszej wiedzy i umiejętności) w celu przygotowania konia lub zawodnika do danego poziomu wyszkolenia, albo do startów w konkretnych zawodach, np. MPMK.

Zasadniczo usługa treningu powinna być świadczona osobiście, poza pewnymi wyjątkami wynikającymi z umowy, zwyczaju lub szczególnych okoliczności (art. 738 k.c.). Postanowienie to jest szczególnie istotne w przypadku powierzania konia w trening, nad którym właściciel nie może sprawować kontroli (tj. np. w sytuacji oddania konia w trening do zawodnika stacjonującego na drugim końcu Polski). Co do zasady zawodnik ten jest zobowiązany do osobistego świadczenia usługi, a nie za pośrednictwem swojego bereitra, czy swoich uczniów.

Innym przepisem, który może znaleźć zastosowanie w braku odmiennych uregulowań w umowie stron, jest art. 741 k.c., zgodnie z którym przyjmujący zlecenie nie może używać we własnym interesie rzeczy dającego zlecenie. W kontekście umowy o trening konia oznaczać to będzie, że przyjmujący konia w trening nie może z niego czynić użytku we własnym interesie, czyli np. nie może prowadzić treningów na koniu i pobierać za to wynagrodzenia.

W braku odmiennych uregulowań w umowie stron, zastosowanie może znaleźć również przepis, zgodnie z którym przyjmujący zlecenie może dochodzić od dającego zlecenie zwrotu wydatków wraz z ustawowymi odsetkami, które przyjmujący zlecenie poczynił w celu należytego wykonania zlecenia. Oznaczać to będzie, że osoba biorąca konia w trening będzie mogła dochodzić względem właściciela konia zwrotu wydatków, które okazały się niezbędne dla należytego świadczenia usługi treningu konia.

Co do zasady, obie strony umowy o trening mogą ją wypowiedzieć w każdym czasie, jednakże gdy wypowiedzenie umowy nastąpiło bez ważnego powodu, druga strona będzie mogła dochodzić stosownego odszkodowania. Przykładowo, może być to odszkodowanie za utracone korzyści związane z tym, że w tym samym czasie trener mógł przyjąć innego zawodnika lub konia w trening.

 



Co należy zawrzeć w umowie o trening konia lub jeźdźca ?

Aby mieć pewność, jakie obowiązki ciążą na obu stronach warto zawrzeć umowę o trening konia lub jeźdźca w formie pisemnej. Poniżej wskazujemy, jakie najważniejsze kwestie należałoby uregulować w takiej umowie.

Po pierwsze, w umowie o trening konia należałoby sprecyzować, co rozumiemy przez słowo ‘trening’. Dla jednej osoby treningiem będzie szkolenie zwierzęcia pod siodłem 6 dni w tygodniu, a dla innej wystarczy jak trener wsiądzie na konia 4 razy w tygodniu, a w pozostałym zakresie koń będzie miał zapewnione inne formy aktywności. Żeby uniknąć nieporozumień, dobrze jest precyzyjnie określić, czego oczekujemy od trenera, a znowu trener powinien zastanowić się, co jest w stanie realnie zaoferować. Jeżeli bowiem trener praktycznie każdy weekend spędza na zawodach, osobisty trening powierzonego konia 6 dni w tygodniu raczej nie będzie możliwy. Warto też ustalić, czy usługa treningu konia ma być świadczona przez biorącego w trening osobiście, czy też w określonych sytuacjach może być wykonywana przez osoby trzecie, jak i czy jeździec, który przyjął konia w trening ma na nim startować w zawodach.

Z punktu widzenia przyjmującego w trening dobrze byłoby precyzyjnie określić wysokość wynagrodzenia, termin jego płatności, a także kwestie związane ze wszystkimi opłatami dodatkowymi, takimi jak koszty startu w zawodach, koszty utrzymania konia, kowala itp.

Jeżeli przedmiotem umowy jest trening pary jeździec-koń, dobrze jest sprecyzować, ile razy w tygodniu trening ma się odbywać oraz określić tryb postępowania w przypadku odwołania treningu zarówno przez jedną, jak i drugą stronę, zwłaszcza jeżeli wynagrodzenie za trening płacone jest ryczałtowo za cały miesiąc.

Jeżeli oddanie konia w trening wiąże się z przeniesieniem go do stajni trenera, umowa o trening powinna w zasadzie zawierać też w sobie elementy umowy pensjonatu, czyli powinna określać zasady ponoszenia kosztów pensjonatu, jak i kosztów dodatkowych, sposób postępowania w sytuacjach awaryjnych (np. nagłej kolki), standardy opieki nad zwierzęciem, zasady dotyczące odpowiedzialności za tzw. „przypadkową utratę lub uszkodzenie” zwierzęcia oraz zasady ponoszenia odpowiedzialności za zwierzę względem osób trzecich.

 

 


 


Autorką artykułu jest 

Anita Garnuszek, aplikant adwokacki oraz doktorantka na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego. Wspólnie z radcą prawnym  Agnieszką Cwajna prowadzą stronę poświęconą tematyce prawnej związanej z hodowlą koni i jeździectwem Lexhippica.pl 

 

 

 

 

 

 

  

 

 

 
fot. Oliwia Chmielewska/Equista.pl