Weterynaria: Letnie problemy

Data publikacji: 2016-06-19
lato fot. Oliwia Chmielewska

 

 

Nadchodzi lato, a wraz z nim gorące dni i ciepłe noce. Taka pogoda zapewne wielu z nas cieszy, nie wszyscy jednak znosimy ją dobrze. Z upałem nie zawsze odpowiednio radzą sobie także nasze konie - część wymaga w tym czasie szczególnej opieki. W krótkim artykule lekarz weterynarii przypomina kilka ważnych "letnich zasad" (o części z nich pisaliśmy TUTAJ) i wyjaśnia, które z koni są bardziej narażone na skutki upalnej pogody. 

 

Słońce

Przebywanie na pastwiskach lub padokach pozbawionych ochrony przed słońcem w postaci drzew czy wiaty, jest niebezpieczne nawet dla dorosłych, zdrowych koni. Jednak o ile większość z nich wróci do stajni jedynie zmęczona, o tyle konie starsze, cierpiące z powodu chorób układu oddechowego, układu krążenia czy źrebięta mogą ponieść poważne konsekwencje zdrowotne. Może u nich dojść do odwodnienia organizmu, a nawet do udaru słonecznego, zagrażającego życiu i wymagającego szybkiej interwencji lekarskiej.

Ponadto u koni z niepigmentowaną skórą np. okolicy nozdrzy nierzadko dochodzi do poparzeń słonecznych, objawiających się zaczerwieniem skóry oraz złuszczaniem naskórka. Zapobiegać im można poprzez nakładanie kremów ochronnych z filtrem UV na wrażliwe miejsca – najlepiej tych przeznaczonych dla dzieci, ze względu na ich delikatną formułę, minimalizującą ryzyko wystąpienia reakcji alergicznych.

 

 

Niepogmentowaną skórę koni można chronić smarując ją kremem z filtrem UV

 

Słońce wpływa na zdrowie koni nie tylko w sposób bezpośredni, ale także pośrednio – trawa w słoneczne dni zawiera w sobie o wiele większe ilości cukrów prostych, co dla koni z problemami metabolicznymi może być niebezpieczne. Szczególnie narażone są konie ras prymitywnych, z genetycznymi skłonnościami do występowania syndromu metabolicznego koni czy choroby Cushinga, które przy braku odpowiedniej diety, ubogiej w cukry proste mogą w krótkim czasie doprowadzić do rozwoju ciężkiego ochwatu.

 

Pamiętajmy więc, aby nie pozostawiać koni przez cały dzień w miejscach, gdzie nie ma dostępu do czystej wody pitnej oraz cienia!

 

 

 

Konie na pastwisku czy padoku muszą mieć dostęp do czystej wody oraz cienia

 

Kurz

W upalne dni ziemia szybko wysycha, przez co w powietrzu unoszą się większe ilości kurzu. Stanowi on problem zwłaszcza dla koni cierpiących m.in. z powodu RAO, zaostrzając jego objawy. Ponadto w ośrodkach hodowlanych w kurzu unoszą się przetrwalniki bakterii Rhodococcus equi, będące przyczyną powstawania u źrebiąt ropni, umiejscawiających się przede wszystkim w płucach, które często okazują się śmiertelne.

 

Zapobiegać wymienionym problemom można ograniczając unoszenie się kurzu w otoczeniu koni poprzez nawilżanie podłoża oraz unikanie wypuszczania koni na suche, piaszczyste padoki.

 

Owady

Kolejnym letnim problemem są owady. Oprócz wywoływania nerwowych zachowań u koni, mogą być one przenosicielami chorób, takich jak gzawica, a ich pogryzienia u zwierząt wrażliwych doprowadzają często do występowania reakcji skórnych. Szczególnie zagrożone są konie uczulone na ugryzienia owadów z rodziny Culicoides, ponieważ występuje u nich choroba zwana lipcówką, prowadząca do wycierania przede wszystkim grzywy, nierzadko aż do krwi.

Owady bardzo często siadają w okolicy oczu, a przenoszone na ich kończynach zanieczyszczenia nierzadko powodują łzawienie, a w cięższych przypadkach nawet zakażenia.

Skuteczną ochronę zapewniają dostępne na rynku maski i derki wykonane z drobnej, przewiewnej siateczki, a także preparaty w aerozolach odstraszające owady.

 

Korzystajmy z uroków lata, pamiętając o bezpieczeństwie swoim i naszych koni!

 

Owady latem potrafią być bardzo uciążliwe

 

Derki siatkowe skutecznie chronią przed nieprzyjemnymi skutkami ukąszeń

 

 


 Autorką artykułu jest 
lek.wet. Aleksandra Falkowska, absolwentka 
Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, która swoje doświadczenie zdobywała w Niemczech m.in. 
w Gestuet Lewitz  i w Tierklinik Grossmoor.
Obecnie prowadzi własny gabinet weterynaryjny - Kopytko Vet