Weterynaria: Posocznica źrebiąt

Data publikacji: 2017-06-09
Źrebię fot. Oliwia Chmielewska

 

W czasie wiosenno-letnim duży odsetek pacjentów stanowią nowo narodzone lub nieco już starsze źrebięta, dlatego postaram się przybliżyć jedną z częstszych a przy tym bardzo poważną chorobę, jaką jest posocznica źrebiąt, wśród hodowców znana raczej jako kulawka źrebiąt. To popularne określenie może nieco usypiać czujność właścicieli ze względu na dość przyjazne i niegroźne brzmienie.

 

Czym jest kulawka źrebiąt i skąd się bierze?

Posocznica (inaczej sepsa) to ogólnoustrojowe zakażenie, szerzące się w organizmie drogą krwi, a w związku z tym atakujące praktycznie wszystkie organy. Posocznica źrebiąt zwykle przebiega z zapaleniem wielostawowym, co uzasadnia określanie tej jednostki chorobowej mianem kulawki.

Zakażenie może pojawić się zarówno przed, w trakcie lub po porodzie. Czynnik zakaźny może przedostać się do organizmu zwierzęcia przez łożysko, naczynia pępowinowe czy szyjkę macicy w przypadku płodu znajdującego się wciąż w macicy klaczy, lub po porodzie przez kikut pępowiny, nos, jamę ustną oraz błony śluzowe oczu. Od tego, kiedy doszło do infekcji, zależy kiedy wystąpią objawy choroby – bezpośrednio po porodzie (24h po urodzeniu), czy kilka dni (do 4 tygodni) po nim.

Zjawiskiem w znacznym stopniu niekorzystnie wpływającym na stan źrebięcia jest niedostateczne lub opóźnione pobranie siary. Konie fizjologicznie przychodzą na świat pozbawione odporności, a dopiero po wypiciu siary ich organizm rozpoczyna obronę przed czynnikami chorobotwórczymi. O intensywności zakażenia i jego przebiegu w dużej mierze decydują warunki środowiskowe, dlatego bardzo istotna jest dbałość o zapewnienie możliwie wysokich standardów higieny w otoczeniu nowo narodzonego źrebięcia.

 

Objawy kliniczne

Objawy choroby można podzielić ze względu na moment, w którym doszło do zarażenia.

U źrebiąt zakażonych przed porodem obserwuje się początkowo:

  • objawy osłabienia żywotności

    • opóźnienie reakcji pourodzeniowych

    • niedostateczne pobieranie siary

  • osowiałość już w pierwszych godzinach po porodzie

  • trudności z utrzymaniem pozycji stojącej

  • niedostateczny odruch ssania

Do późniejszych objawów posocznicy u źrebiąt zarażonych śródmacicznie należą:

  • odoskrzelowe zapalenie płuc

  • biegunka

  • zaburzenia neurologiczne

  • zapalenie stawów, kości i szpiku

 

U źrebiąt, które zachorowały już po porodzie zaobserwować można:

  • nagłe osłabienie żywotności

  • objawy zapalenia płuc

  • biegunka

  • zapalenie pępka

  • zapalenie wielostawowe i błon surowiczych

 

 

Płyn ze stawu źrebięcia z kulawką z widocznymi zmianami 

 

 


Leczenie

Duży wpływ na skuteczność podjętego leczenia ma moment jego rozpoczęcia. Najlepiej rokują źrebięta, u których nie doszło jeszcze do znacznych zmian w stawach. Te, u których doszło już do rozwoju zapalenia wielostawowego mają zdecydowanie mniejsze szanse na przeżycie.

Terapia opiera się przede wszystkim na stosowaniu antybiotyków o szerokim spektrum działania w celu zahamowania namnażania się zarazków, a także na wspomagającym stosowaniu leków hamujących procesy toksyczne. W przypadku wczesnej interwencji zwykle udaje się opanować i wyleczyć chorobę stosując leczenie ogólnoustrojowe. Jeżeli dojdzie do rozwoju zapalenia stawów, zwykle występuje konieczność podjęcia terapii miejscowej, polegającej na punkcji i płukaniu stawów objętych procesami patologicznymi.

 

Podsumowując, należy podkreślić, że kulawka źrebiąt jest chorobą zagrażającą życiu źrebięcia, w przypadku której decydujące znaczenie ma wczesne rozpoznanie. Dlatego też hodowcy powinni jak najszybciej zgłaszać lekarzowi weterynarii wszelkie niepokojące objawy pojawiające się u noworodków, ponieważ tylko wczesna interwencja daje szanse na uratowanie zdrowia i życia młodziutkiego zwierzęcia.

 

 


 Autorką artykułu jest 
lek.wet. Aleksandra Falkowska, absolwentka 
Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, która swoje doświadczenie zdobywała w Niemczech m.in. 
w Gestuet Lewitz  i w Tierklinik Grossmoor.
Obecnie prowadzi własny gabinet weterynaryjny - Kopytko Vet

 

 

 

 

 

 

 





fot. Oliwia Chmielewska/Equista.pl