Kino & film: The Mustang

Data publikacji: 2019-01-16
Kino & film: The Mustang

 

Na 15 marca 2019 r. zaplanowano światową premierę filmu The Mustang w reżyserii Laure de Clermont-Tonnerre. Francusko-amerykańska produkcja opowiada historię więźnia, który zmaga się ze swoją trudną przeszłością i zagubieniem, a pewnego dnia musi stawić się jako uczestnik nowego programu resocjalizacyjnego, polegającego na współpracy z dzikimi końmi. Roman jest niestabilny, często agresywny, a do tego kompletnie nie radzi sobie ze swoimi emocjami, więc jak może nakłonić kochającego wolność mustanga do posłuszeństwa?

 

Zwiastun filmu The Mustang (Légende Films)

 

W rolę Romana Colemana wcielił się Matthias Schoenaerts, belgijski aktor i laureat Cezara za rolę filmie Z krwi i kości. Roman już od 12 lat przebywa w więzieniu, które znajduje się w wiejskim rejonie stanu Nevada. Co jakiś czas rozmawia z więzienną psycholog (w tej roli wystąpiła Connie Britton), a podczas tych wizyt nie ukrywa, że źle czuje się w towarzystwie ludzi i ma problem ze swoimi emocjami. Jego sytuacja jest trudna również ze względu na córkę – Martha (Gideon Adlon) odwiedza ojca, lecz cały czas nie jest w stanie wybaczyć mu tego, że zostawił ją, gdy była jeszcze dzieckiem. Wkrótce więźniowie zostają objęci państwowym programem resocjalizacyjnym, ale trudno oczekiwać, że okiełznanie mustanga będzie proste. Roman próbuje nawiązać kontakt z koniem – wydaje się, że to zadanie przerasta głównego bohatera, ponieważ agresja miesza się z chęcią poddania się. Pracę wszystkich więźniów bacznie obserwuje Myles (w tej roli dwukrotnie nominowany do Oscara Bruce Dern), doświadczony trener dzikich koni. To właśnie on dostrzega potencjał głównego bohatera, a z czasem zaczyna udzielać Romanowi rad i cierpliwie wyjaśniać mu naturę dzikich koni. W programie uczestniczy też Henry (Jason Mitchell), młody więzień i jeździec. Czy okiełznanie mustangów okaże się realne? A jeśli tak, to w jaki sposób wpłynie to na Romana i innych bohaterów filmu?

 

Roman Coleman (Matthias Schoenaerts) w trakcie próby okiełznania jednego z mustangów, fot. kadr z filmu
 

 

Już sam zwiastun jest dowodem na to, że film będzie niezwykle wzruszający, a miłośników koni z pewnością ucieszy też nazwisko producenta wykonawczego – to stanowisko objął sam Robert Redford, reżyser kultowego Zaklinacza koni (więcej o filmie pisaliśmy TUTAJ). 

 

 

 

 

 

 

 

tekst i opracowanie: equista.pl, fot. mat. prasowe