Niewiele trzeba, by na zawsze zakochać się w tych koniach – przekonał się o tym również Mario Dirkx, który tak zachwycił się andaluzami, że postanowił nakręcić film dokumentalny na ich temat. W ten sposób na ekrany trafił Horse of Kings. Thief of Hearts (2015), a niedługo potem film został nagrodzony podczas słynnego wydarzenia EQUUS Film Festival (2015).
Jako właściciel dwóch ogierów rasy andaluzyjskiej, Mario Dirkx mógł wnikliwie przyjrzeć się koniom rasy andaluzyjskiej, jednak to było dla niego zbyt mało. Holenderski reżyser zapragnął lepiej poznać tę najstarszą hiszpańską rasę koni, dlatego wybrał się do źródła, a ponadto do prac zaangażował też znawców, czyli hodowców, historyków, trenerów i jeźdźców z Królewskiej Andaluzyjskiej Szkoły Sztuki Jeździeckiej (Real Escuela Andaluza del Arte Ecuestre) w Jerez de la Frontera.
Film ukazuje świat tych urzekających koni, ich korzenie, przeszłość i przyszłość. Całość uzupełniają piękne hiszpańskie krajobrazy oraz zachwycająca architektura, a innym ważnym elementem jest też widoczna dbałość o m.in. odpowiednie oświetlenie, które przyciąga wzrok i jeszcze bardziej podkreśla budowę i możliwości koni andaluzyjskich, w tym np. ich taniec. Uzupełnieniem Horse of Kings. Thief of Hearts było wydanie płyty ze ścieżką dźwiękową, a trzeba przyznać, że kompozytorzy Gino & Jiri Taihuttu stworzyli idealną oprawę muzyczną. Nagrodzenie filmu podczas EQUUS Film Festival zdecydowanie nie powinno nikogo dziwić!