Zapraszamy do nowego cyklu, w którym autorki bloga lexhippica.pl przybliżą zasady sporządzania umów cywilnoprawnych w branży jeździeckiej. W pierwszym artykule z cyklu przedstawiono zasady tworzenia umowy dzierżawy koni.
Umowy cywilnoprawne (tj. umowy, które regulują stosunki prawne między podmiotami prawa cywilnego) zawieramy praktycznie każdego dnia. Jedną z najpowszechniejszych umów tego rodzaju jest umowa sprzedaży.
Z zawarciem umowy cywilnoprawnej mamy do czynienia również, gdy oddajemy konia w pensjonat, w trening lub w dzierżawę, czy użyczenie, niezależnie od tego czy umowa została zawarta w formie ustnej, czy pisemnej.
W niniejszym artykule omówiona została umowa, którą należałoby podpisać w przypadku dzierżawy konia. Jednocześnie zapraszamy do śledzenia naszych kolejnych publikacji, w których omówimy pozostałe umowy cywilnoprawne.
Dzierżawa, czy najem konia ?
Przez umowę dzierżawy wydzierżawiający zobowiązuje się oddać dzierżawcy rzecz do używania i pobierania pożytków przez czas oznaczony lub nieoznaczony, a dzierżawca zobowiązuje się płacić wydzierżawiającemu umówiony czynsz (art. 693 k.c.).
Kodeks cywilny (k.c.) określa tylko podstawowe zasady dotyczące umowy dzierżawy, co oznacza, że w pozostałym zakresie znaczenie będzie miała umowa zawarta między stronami lub inne regulacje kodeksowe przewidziane np. w przepisach ogólnych. Warto wspomnieć jednak, że o ile k.c. nie stanowi inaczej, strony mogą odmiennie uregulować niektóre kwestie w umowie. W braku dowodów potwierdzających uzgodnienia stron (czyli np. w braku umowy zawartej w formie pisemnej lub potwierdzonej na piśmie) pierwszeństwo będą miały regulacje kodeksowe.
Podstawowym obowiązkiem wydzierżawiającego jest oddanie rzeczy do używania oraz pobierania pożytków. Kodeks cywilny rozróżnia pożytki naturalne i cywilne. Pożytkami naturalnymi rzeczy są jej płody i inne odłączone od niej części składowe, a pożytkami cywilnymi rzeczy są dochody, które rzecz przynosi na podstawie stosunku prawnego (art. 53 k.c.).
W przypadku koni oddanych w dzierżawę pożytkami naturalnymi mogą więc być np. źrebaki, jeżeli w dzierżawę została oddana źrebna klacz, a cywilnymi - dochód z jazd, czy treningów prowadzonych na danym zwierzęciu.
Jeżeli wydzierżawiający nie chce umożliwić dzierżawcy osiągania zarobku z tytułu wykorzystania np. konia do jazd rekreacyjnych, albo nie chce, żeby prawo własności do nienarodzonego jeszcze źrebaka przeszło na dzierżawcę, powinien to zastrzec w umowie. Umowa z takimi zastrzeżeniami (zakaz pobierania pożytków naturalnych lub cywilnych) stanowiłaby raczej umowę najmu rzeczy, chociaż niektórzy autorzy wskazują, że nie można wykluczyć dzierżawy rzeczy bez pobierania pożytków, bez wykonywania tego uprawnienia albo z jego ograniczeniem, a także najmu z możliwością pobierania pewnych pożytków rzeczy (K. Zaradkiewicz, komentarz do art. 693 k.c. w: Kodeks cywilny. Komentarz do art. 450-1088, t. II, Warszawa 2015). W praktyce to treść umowy określającej zakres uprawnień tego, kto korzysta z rzeczy, decyduje o tym, czy mamy do czynienia z najmem, czy z dzierżawą.
Prawidłowa kwalifikacja danej umowy, jako umowy najmu rzeczy ruchomej lub dzierżawy, będzie miała znaczenie z punktu widzenia ustalenia, które przepisy mają zastosowanie. Jednakże, do umów dzierżawy stosuje się odpowiednio przepisy o najmie z zachowaniem przepisów szczególnych zawartych w Dziale II Księgi Trzeciej k.c.
Do najważniejszych kodeksowych postanowień dotyczących umowy dzierżawy należy m. in. zakaz zmiany przeznaczenia przedmiotu dzierżawy bez zgody wydzierżawiającego (art. 696 k.c.). Obowiązek dokonywania niezbędnych napraw rzeczy, który w przypadku dzierżawy zwierząt należałoby rozumieć, jako obowiązek pokrywania niezbędnych kosztów leczenia konia, ciąży na dzierżawcy (art. 697 k.c.). Dzierżawca bez zgody wydzierżawiającego nie może oddać konia osobie trzeciej do bezpłatnego używania ani go poddzierżawiać (art. 698 k.c.). Co istotne, w braku odmiennej umowy, dzierżawę można wypowiedzieć na sześć miesięcy na przód przed upływem roku dzierżawnego (art. 704 k.c.).
W przypadku dzierżawy/najmu koni niezwykle istotne jest uregulowanie dodatkowych kwestii, takich jak zasady ponoszenia odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez zwierzę, ponoszenia ryzyka związanego z ‘uszkodzeniem’ lub ‘utratą’ zwierzęcia oraz zasad związanych z utrzymaniem konia. W braku tego rodzaju postanowień, zastosowanie znajdą regulacje kodeksowe. Dobrze jest również zawrzeć w umowie konkretne postanowienia dotyczące sprawowanej opieki nad koniem, tak aby mieć pewność, że zwierzęciu niczego nie zabraknie.
Do skutecznego zawarcia umowy dzierżawy/najmu konia nie jest wymagana forma pisemna, jednakże z wielu powodów zalecane jest zawarcie umowy albo w formie pisemnej (podpisany dokument zawierający oświadczenie woli), albo przynajmniej potwierdzenie jej warunków na piśmie.
Po pierwsze, zawarcie umowy w formie pisemnej wymaga od jej stron dokonania dokładniejszej analizy przedmiotu umowy, czyli obowiązków obu stron, co pozwala na refleksję, czy rzeczywiście dana umowa jest dla strony korzystna. Po drugie, umowa zawarta w formie pisemnej stanowi cenne źródło dowodowe w przypadku ewentualnego sporu. Po trzecie, w przypadku umowy zawartej w formie pisemnej nie ma miejsca na różne niedopowiedzenia lub nieścisłości (jeżeli oczywiście umowa została starannie przygotowana), w związku z czym strony takiej umowy mają pewność odnośnie tego, czego mogą oczekiwać od drugiej strony i do czego same się zobowiązały. Po czwarte, jeżeli chcemy uregulować niektóre kwestie odmiennie niż to zostało zrobione w Kodeksie cywilnym, to w zasadzie musimy dysponować dokumentem potwierdzającym te ustalenia.
Autorką artykułu jest:
Anita Garnuszek, aplikant adwokacki oraz doktorantka na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego. Wspólnie z radcą prawnym Agnieszką Cwajna prowadzą stronę poświęconą tematyce prawnej związanej z hodowlą koni i jeździectwem Lexhippica.pl