Prąd z końskich odchodów? Finowie promują ekozawody

Data publikacji: 2019-11-06
Końskie odchody jako odnawialne źródło energii, fot. FEI/Satu Pirinen



Zaledwie kilka dni temu zakończyły się fińskie zawody Helsinki International Horse Show (24-27 października), które były nie tylko ważnym wydarzeniem sportowym, ale i ekologicznym! Prąd potrzebny do zorganizowania imprezy pozyskano z… końskich odchodów, a w ten sposób zasilono np. dostępną dla kibiców ładowarkę do telefonów. Czy czekają nas wielkie zmiany? 


Końskie odchody zebrane przez pracowników Fortum HorsePower



W ramach zawodów Helsinki International Horse Show odbył się jeden z etapów Pucharu Świata, jednak o zmaganiach było głośno nie tylko ze względu na zwycięstwo Roberta Whitakera (GBR). Organizator nawiązał współpracę z firmą Fortum HorsePower, która przez całe 4 dni zbierała odchody uczestniczących w wydarzeniu koni. Łącznie zebrano ponad 100 ton, dzięki którym wyprodukowano ponad 150 megawatogodzin energii – to znacznie więcej niż potrzeba do przeprowadzenia zawodów, w tym np. zapewnienia oświetlenia czy ogrzewania. Nadwyżkę wyprodukowanej energii oddano fińskiej sieci energetycznej. 


Dostępna dla kibiców ładowarka




Ingmar de Vos (prezydent FEI) bardzo docenił taki sposób organizowania zawodów, zdecydowanie nie krył zachwytu – uważa, że dzięki temu zyska cała branża jeździecka, która zacznie być postrzegana jako ambasador odnawialnych źródeł energii. W trakcie imprezy końskimi odchodami zasilano nawet ogólnodostępne ładowarki do telefonów, a wszystko po to, by jeszcze bardziej promować modę na ekologię. Nie da się ukryć, że taka formuła wymaga nieco więcej wysiłku, lecz jest on opłacalny. Czy taki sposób organizacji zawodów stanie się powszechny? 







tekst i opracowanie: equista.pl, fot. FEI/Satu Pirinen