Na fanpage’u polskiego oddziału stadniny Al Khalediah pojawiła się smutna informacja… 28 maja br. na wiecznie zielone pastwiska pogalopował zaledwie 10-letni wałach Burkan Al Khalediah (Khalid El Biwaibiya – Rayyan/Bengali d'Albret) – ten bardzo dobry koń wyścigowy miał na koncie wiele udanych startów, w tym również polska publiczność mogła go oglądać na warszawskim Służewcu.
Saudyjskoarabski Burkan Al Khalediah (hod. Khalid B. S. B. Abdul Aziz Al Saud, wł. Polska AKF Sp. z o.o.) przyszedł na świat 26 marca 2009 r., a jego trenowaniem zajmował się Maciej Kacprzyk. Ten kasztanowaty wałach czystej krwi arabskiej wziął udział w wielu wyścigach – m.in. w Warszawie, ale też we Włoszech (Mediolan, Chilivani i Merano) czy w Szwecji (Bro Park), gdzie dosiadali go m.in.: Kamil Grzybowski, Wiaczesław Szymczuk, Magdalena Szabla czy Maikel Narvaez Bravo. Tylko w trakcie 3 sezonów (2016, 2017, 2018) zarobił łącznie 109 590 zł, a zwycięstwo przypadło mu aż 6 razy (19 startów; I miejsce – 6, II miejsce – 7, III miejsce – 2). Wałach był również laureatem wielu wyróżnień, w tym m.in. nagród Pierrota, Michałowa, Ofira czy Dubai International Arabian Races Stockholm Cup.
Zespół stadniny Al Khalediah podziękował lekarzom z Centrum Zdrowia Konia w Psucinie za troskliwą opiekę nad wałachem, jednak szczegóły i przyczyny śmierci konia nie zostały ujawnione.