Niezwykłe konie: Albfuehren's Bianca

Steve Guerdat (SUI) & Albfuehren's Bianca (Balou du Rouet x Cardento)

Gdy skoczek Steve Guerdat (SUI) opublikował informację o jej odejściu, nikt nie mógł w to uwierzyć. Klacz Albfuehren's Bianca (Balou du Rouet – Coco/Cardento) pogalopowała na wiecznie zielone pastwiska w wieku 15 lat, tym samym zdecydowanie przedwcześnie przerywając spektakularny ciąg sukcesów i apetyt na więcej. 

Gniada Albfuehren's Bianca rasy SWB przyszła na świat 26 maja 2006 r. w Szwecji, a rodowody jej rodziców są naprawdę imponujące. Jej ojciec, Balou du Rouet (Baloubet du Rouet – Georgia/Continue), jest uznawany za jednego z najbardziej udanych synów legendarnego ogiera Baloubet du Rouet (Galoubet A – Mesange du Rouet/Starter), co potwierdzają kolejne lata bycia w czołówce najróżniejszych rankingów hodowlanych. Wśród innych ważnych potomków ogiera Balou du Rouet na pewno warto też wymienić ogiera First Class van Eeckelghem (Balou du Rouet – Paprika van't Steenputje/Feinschnitt I van de Richter), który niegdyś był podstawowym koniem Daniela Deussera (GER). Pochodzenie matki Albfuehren's Bianca, klaczy Coco (Cardento – Maxia/Maraton 600), jest godne uwagi m.in. ze względu na obecność np. siwego Cardento (Capitol I – B-Estelle/Lord), odznaczającego się niesamowitym charakterem i talentem do skoków na poziomie olimpijskim.

Hodowcy klaczy – Eamon Hickey i Kristina Gustafsson – zabrali 3-letnią Biancę na licytację Swedish Select Horse Sales Auction. Już wtedy odznaczała się ona odwagą w wykonywaniu skoków oraz ogromną energią, ale także wrażliwością i ostrożnością, a tę niezwykłość dostrzegła również Hannah Mytilineou z greckiego ośrodka Elias Stud Farm, która wygrała licytację, oferując kwotę w wysokości 360 000 SEK (dziś to ok. 163 440 PLN). W kolejnych latach Albfuehren's Bianca cały czas próbowała swoich sił w sporcie, powoli docierając do poziomu międzynarodowego (130-140 cm), w czym towarzyszył jej Nick Channing-Williams (GBR). W marcu 2015 r. duet pojechał na zawody w Arezzo, gdzie umiejętności i potencjał Bianki przykuły uwagę Steve’a Guerdata (SUI), w dodatku na tyle skutecznie, że… Szwajcar zdecydował się przejąć wodze! Debiut nowego duetu odbył się zaledwie 3 miesiące później, jednak 3-gwiazdkowe zmagania w Luksemburgu zakończyły się zajęciem niskich miejsc (38., 9. i 26.). W 2016 r. Guerdat dostał się do szeregu znaczących wydarzeń jeździeckich – mowa o Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro (2016) oraz finałach FEI Nations Cup w Barcelonie (2016) i FEI World Cup w Göteborgu (2016) – jednak za każdym razem uznawał, że jeszcze za wcześnie na zabieranie Bianki na tak wymagające zawody. Pomimo niezbyt dobrego początku, Szwajcar postanowił dać klaczy szansę w 5-gwiazdkowej rywalizacji Longines FEI Jumping World Cup 2016/2017, co okazało się dobrym posunięciem – w Oslo para zajęła 4. miejsce, w Helsinkach 5. pozycję, w Stuttgarcie byli o włos od zwycięstwa, a w finale sezonu uplasowali się na 8. miejscu. 

W ten sposób Albfuehren's Bianca udowodniła, że może być skuteczna nawet na dużych i trudnych zmaganiach, co też wpłynęło na dalsze decyzje Steve’a Guerdata. Jeszcze w 2017 r. para wystartowała w Mistrzostwach Europy w Göteborgu (2017), przyczyniając się tam do zdobycia drużynowego brązu i zajmując 15. miejsce w klasyfikacji indywidualnej, a następnie przyszedł czas na finał FEI Nations Cup w Barcelonie (2017), podczas którego Szwajcar i klacz wywalczyli 15. miejsce indywidualnie i 4. pozycję drużynowo. Kolejny rok przyniósł m.in. 2. miejsca w prestiżowych konkursach Rolex Grand Prix w Genewie (2018) i s'Hertogenbosch (2019), 10. miejsce w finale FEI World Cup w Paryżu (2018) oraz brązowy medal Światowych Igrzysk Jeździeckich (2018) – warto też dodać, że udział Bianki w ostatnich wymienionych zmaganiach był tak udany, że m.in. za to klacz wyróżniono nagrodą Longines FEI World’s Best Jumping Horse Award (2018)! Spośród innych ważniejszych wspólnych sukcesów klaczy i Szwajcara na pewno trzeba też przywołać bardzo dobre starty w zawodach Longines FEI Jumping Nations Cup, w ramach których para zajęła 1. miejsce w La Baule (2019), 3. miejsce w St. Gallen (2019) oraz 2. miejsce w  Falsterbo (2019). 

Ostatnim wspólnym występem Steve’a Guerdata & Bianki były styczniowe zawody w Olivie (2021), a zaledwie pół roku później Szwajcar zamieścił na swoim Instagramie takie słowa: „Moja droga Bianco, moja Królowo; odeszłaś stanowczo zbyt szybko, moje serce jest dziś złamane”. Albfuehren's Bianca padła 11 czerwca 2021 r. (przyczyną był guz mózgu), co wywołało smutek i szok wśród fanów jeździectwa. Ta wspaniała klacz o silnym charakterze – dość powiedzieć, że w stajni Guerdata zachowywała się jak szefowa wszystkich! – potrzebowała nieco lat, by rozwinąć skrzydła, do czego szczególnie przyczynił się szwajcarski zawodnik – w ostatnich sezonach klacz szła jak burza, więc kto wie, co mogłoby być dalej, gdyby Bianca dostała od losu więcej tego bezcennego czasu… 

tekst i opracowanie: equista.pl, fot. FEI 

Konie - zobacz rodowody

Bianca (Albfuehren's Bianca)