Cavaliadowy Halowy Puchar Polski w Powożeniu Zaprzęgami Czterokonnymi to zdecydowanie jeden z najgłośniejszych i najbardziej emocjonujących elementów programu – publiczność zawsze daje z siebie wszystko, bo wie, że doping ma tutaj ogromne znaczenie. Oczywiście tak samo było w Poznaniu, w którym odbył się I etap tegorocznej odsłony HPP (o starcie nowego sezonu Cavaliady Tour pisaliśmy TUTAJ) – zmagania rozegrano w czwartek (28 listopada) oraz sobotę (30 listopada), a gospodarzem były Międzynarodowe Targi Poznańskie (ul. Głogowska 14). Czy Adrian Kostrzewa powtórzy swój sukces z zeszłego roku i ponownie stanie na najwyższym stopniu podium? Wówczas zawodnik wygrał zarówno etap w Poznaniu, jak i cały sezon Driving Cup, a do tej edycji zakwalifikował się dzięki tzw. Dzikiej Karcie. Fanów powożenia pewnie zasmuci nieobecność Bartłomieja Kwiatka (o przyczynach tej decyzji pisaliśmy TUTAJ), jednak bez żadnych wątpliwości można stwierdzić, że wszyscy zawodnicy – Adrian Kostrzewa, Piotr Mazurek, Wiesław Sadowski, Krzysztof Maciak oraz Ireneusz Kozłowski – dadzą z siebie wszystko i wywołają prawdziwe szaleństwo wśród cavaliadowej publiczności! Zapraszamy do zapoznania się z podsumowaniem 1. etapu HPP! 
Tegoroczny Halowy Puchar Polski otworzył czwartkowy konkurs zręczności powożenia z elementami maratonowymi, w którym na starcie stanęło 5 zespołów, a do II nawrotu dostały się już tylko 3 z nich. Nikomu nie udało się ustrzec przed błędami (zadbał o to Sebastian Bogacz, czyli gospodarz toru), ale ostatecznie najlepszy wynik uzyskał Adrian Kostrzewa. Tak zawodnik opisał swój występ: „Dzisiejszy pierwszy przejazd po prostu jechałem w ten sposób, by dostać się do II [nawrotu], w II postawiłem wszystko na jedną kartę”. Wygrana spowodowała, że zawodnik został liderem rankingu HPP w Powożeniu Zaprzęgami Czterokonnymi – czy zdoła utrzymać swoją pozycję?
Konkurs zręczności powożenia z elementami maratonowymi (I etap, konkurs nr 1) – czwartek, 28 listopada
1. Adrian Kostrzewa (POL) & Pluto, Favory, Maestoso oraz Incitato – 0/4; 106,47*
2. Piotr Mazurek (POL) & Blizard, Inwencja, Jaśmina oraz Peloponez – 0/14; 121,10
3. Ireneusz Kozłowski (POL) & Wezyr, Walencja, Celt oraz Kabaret – 8/26; 151,82
4. Wiesław Sadowski (POL) & YH Dark, Dark, Nico oraz YH Topspeed – 8
5. Krzysztof Maciak (POL) & Adrian, Alwar, Ergon oraz Libretto – 4
* czas II nawrotu
Do walki w sobotniej rywalizacji Halowego Pucharu Polski stanęli ci sami zawodnicy, a tor ponownie przygotował Sebastian Bogacz. Od samego początku dało się wyczuć pewną nerwowość wśród zawodników, co w zasadzie nie powinno dziwić, ponieważ prawo do II nawrotu mogła zyskać tylko najlepsza trójka. Jako pierwsi ruszyli Krzysztof Maciak (POL) & Adrian, Alwar, Ergon oraz Libretto – warto zwrócić uwagę na to, że ten powożący jest brązowym medalistą Mistrzostw Polski, a na co dzień pracuje jako… lekarz weterynarii! Niestety występ zakończył się naliczeniem 12 punktów karnych. Wiesław Sadowski (POL) & YH Dark, Dark, Nico oraz YH Topspeed zebrali tylko 4 punkty karne, jednak problemem okazał się zbyt długi czas przejazdu. Kolejny zawodnik miał nieco więcej szczęścia – Ireneusz Kozłowski (POL) & Wezyr, Walencja, Celt oraz Kabaret byli szybcy, dzięki czemu zapewnili sobie awans do II nawrotu. W przypadku występu Piotra Mazurka (POL) można było mówić o opanowaniu, szczególnie w momencie bycia o włos od pomylenia trasy! Blizard, Inwencja, Jaśmina oraz Peloponez zostali źle pokierowani, ale powożący w porę się zorientował, dlatego zdołał naprostować błąd i wrócić na tor. Tę rundę zamknął przejazd Adriana Kostrzewy (POL), czyli wielokrotnego mistrza Polski oraz zwycięzcy poprzedniego konkursu. Konie Pluto, Favory, Maestoso oraz Incitato były rewelacyjne i bardzo szybkie, dzięki czemu zespół wysunął się na prowadzenie. 
W II nawrocie od początku było jasne, że wszyscy uczestnicy znajdą się na podium, zagadką pozostawał „tylko” rozkład miejsc. Rundę rozpoczęli Ireneusz Kozłowski (POL) & Wezyr, Walencja, Celt oraz Kabaret, a podczas przejazdu zespół zebrał 12 punktów karnych. Startujący jako następni Piotr Mazurek (POL) & Blizard, Inwencja, Jaśmina oraz Peloponez wyraźnie wysunęli się na prowadzenie, jednak ostatnie słowo należało tu do Adriana Kostrzewy (POL) & Pluto, Favory, Maestoso oraz Incitato – szybkie tempo niestety przyczyniło się do zebrania aż 16 punktów, przez co powożący zajął 2. miejsce. Zwycięzcą został Piotr Mazurek (POL), z kolei na 3. pozycji uplasował się Ireneusz Kozłowski (POL). 
Konkurs zręczności powożenia z elementami maratonowymi (I etap, konkurs nr 2) – sobota, 30 listopada
1. Piotr Mazurek (POL) & Blizard, Inwencja, Jaśmina oraz Peloponez – 0/12; 145,89*
2. Adrian Kostrzewa (POL) & Pluto, Favory, Maestoso oraz Incitato – 4/16; 152,44
3. Ireneusz Kozłowski (POL) & Wezyr, Walencja, Celt oraz Kabaret – 14/12; 164,00
4. Krzysztof Maciak (POL) & Adrian, Alwar, Ergon oraz Libretto – 12
5. Wiesław Sadowski (POL) & YH Dark, Dark, Nico oraz YH Topspeed – 4
* czas II nawrotu
Jeszcze przed ceremonią dekoracji wszyscy zebrani byli świadkami niezwykłego wydarzenia! Na środku areny pojawił się Piotr Wawryniuk, jeden z najbardziej zasłużonych polskich skoczków. Zawodnik jest dwukrotnym uczestnikiem Igrzysk Olimpijskich (1968, 1972), mistrzem Polski w skokach przez przeszkody (1971), a w swojej karierze zajmował się również trenowaniem kolejnych pokoleń jeźdźców. Właśnie dziś Piotr Wawryniuk został odznaczony honorową srebrną odznaką PZJ, którą wręczyli prezes PZJ dr Jan Sołtysiak oraz przewodniczący Kapituły Odznaczeń PZJ Jacek Świgoń. Gratulujemy!
Znamy już wyniki 1. etapu Halowego Puchar Polski w Powożeniu Zaprzęgami Czterokonnymi (w tej chwili na czele rankingu znajdują się Adrian Kostrzewa i Piotr Mazurek), a na następny trzeba będzie nieco poczekać – kolejna odsłona odbędzie się w dniach od 30 stycznia do 2 lutego 2020 r. w ramach Cavaliady w Lublinie. Już teraz gorąco zachęcamy do śledzenia zmagań powożących i ich niesamowicie zwinnych koni!
Przydatne linki:
Relacje z Cavaliada Tour 2019/2020
Relacje z Cavaliada Tour 2018/2019
