Amerykańska organizacja non profit Wild Love Preserve (WLP) prowadzi zbiórkę, by móc zrealizować swój ambitny plan, którego celem jest ochrona dzikich koni, żyjących na terenie stanu Idaho. Potrzeba aż 8,5 mln dolarów (czyli niemal 32 mln złotych!), jednak w kwestii niematerialnej chodzi o coś znacznie ważniejszego – nowo powstały rezerwat ma służyć przyszłym pokoleniom, by nasi potomkowie mieli szansę zobaczyć mustangi na żywo, a nie jedynie na fotografiach.
Mustangi symbolizują wolność, siłę, determinację oraz wytrzymałość. To m.in. zmiany klimatu i ekspansja człowieka doprowadzają do tego, że los dzikich koni wydaje się być zagrożony – właśnie z tego powodu Andrea Maki postanowiła założyć WLP. Maki jest fotografką i artystką, a jak sama powiedziała: „Wild Love Preserve dotyczy nas wszystkich, jest odbiciem naszego człowieczeństwa”. Jej organizacja stworzyła innowacyjny i pionierski model ochrony dzikich koni, który zainteresował działaczy z innych stanów oraz państw. Maki i jej współpracownicy po prostu udowodnili, że wciąż możliwe jest zrównoważone zarządzanie, humanitarne traktowanie zwierząt i chronienie naturalnych siedlisk, przy jednoczesnym nieobciążaniu podatników kolejnymi opłatami. WLP istnieje od 2010 r., a ich działalność jest doceniana na różne sposoby – otrzymali już wiele nagród (np. GreatNonprofits Top-Rated Non-Profit Award w 2013, 2014 i 2016 r.), jak również dotacji (np. od Bill & Melinda Gates Foundation).
Na czym polega najnowszy plan? Wild Love Preserve chce zakupić ranczo Twin Sisters w Idaho, wszystkie niezbędne sprzęty (m.in. wyposażenie, pojazdy) oraz… 4046 ha ziemi. Planowana lokalizacja oczywiście nie jest przypadkowa – stan Idaho jest krainą dzikich koni. Stworzony w ten sposób rezerwat będzie domem dla 136 koni Challis-Idaho, które już znajdują się pod opieką organizacji, a w przyszłości także dla kolejnych mustangów. W Twin Sisters konie będą miały do dyspozycji ogromny teren, ale nie będą narażone na ataki innych dzikich zwierząt (w warunkach naturalnych mustangi rywalizują z m.in.: pumami, niedźwiedziami, wilkami, jeleniami oraz największym w Idaho stadem łosi). Ich byt nie będzie zakłócony walką o siedliska, wodę i pożywienie, co z pewnością pozytywnie wpłynie na rozród. Ranczo pozwoli też na optymalne zarządzanie końmi na terenie całego stanu.
W zbiórkę pieniędzy angażują się już sponsorzy, ale organizacji bardzo zależało też na tym, by wieść o planie Wild Love Preserve dotarła do szerokiego grona odbiorców. Właśnie z tego powodu każdy chętny może zakupić piękny kalendarz ścienny na 2019 r.
W środku znajdują się fotografie mustangów, które wykonała Andrea Maki, a cena za sztukę wynosi 20-25 dolarów (w zależności od wybranego rozmiaru). Dochód ze sprzedaży oczywiście wesprze plan WLD. Kalendarz można zamówić TUTAJ.
