Zeszłoroczne doniesienia w sprawie Andrew Kochera (USA) wydawały się wręcz nieprawdopodobne – zawodnika oskarżono o stosowanie elektrycznych ostróg, którymi miał w okrutny sposób zmuszać swoje konie do wykonywania skoków – jednak najnowszy wyrok Trybunału FEI niestety ostatecznie potwierdził prawdziwość zarzutu.
Pierwsze informacje w sprawie znęcania się nad końmi opublikowano na łamach francuskiego portalu grandprix.info, a źródłem była tu rozmowa z człowiekiem, który sam zgłosił się do redakcji, by opowiedzieć o specjalnym sprzęcie używanym przez Kochera do „motywowania” koni. Amerykański zawodnik miał zmuszać zwierzęta do wykonywania skoków poprzez używanie przycisku niewielkiego urządzenia, co powodowało porażenie konia prądem przez ostrogi. Informator przekazał dziennikarzom zdjęcia i filmy, które potwierdzały jego słowa, jednak Andrew Kocher odpierał wszelkie oskarżenia, twierdząc, że cała ta sytuacja jest jedynie zemstą człowieka, będącego z nim w prywatnym sporze.
Międzynarodowa Federacja Jeździecka wszczęła postępowanie dyscyplinarne w październiku 2020 r., a jeszcze w tym samym miesiącu wydała decyzję o tymczasowym zawieszeniu Kochera w prawach zawodnika. W kolejnych miesiącach nad sprawą pracował Trybunał FEI, by dziś wreszcie wydać wyrok. Dowody przedstawione w trakcie rozprawy nie pozostawiły żadnych wątpliwości, że Andrew Kocher używał skonstruowanych przez siebie elektrycznych ostróg podczas przynajmniej 8 zawodów. Mowa tu o następujących wydarzeniach: CSI4* Hickstead (GBR), 21-24 czerwca 2018 r. ; CSI3* Lexington (USA), 14-18 maja 2019 r.; CSI2* Lexington (USA), 22-26 maja 2019 r.; CSI5* Calgary (CAN), 5-9 czerwca 2019 r.; CSI5* Calgary (CAN), 27-39 czerwca 2019 r.; CSI3* Traverse City (USA), 7-11 sierpnia 2019 r.; CSI3* -W Columbus (USA), 2-6 października 2019 r. oraz CSI4* -W Toronto (CAN), 5-9 listopada 2019 r. Uzyskane wówczas wyniki zawodnika zmieniono na automatyczną dyskwalifikację, ale jest to sam początek listy wyznaczonych kar.
Najważniejszą i najbardziej dotkliwą sankcją jest zawieszenie Kochera na 10 lat – Amerykanin nie będzie mógł brać udziału w żadnych zawodach jeździeckich, ale zarówno jako zawodnik, jak i widz, co będzie obowiązywało aż do 27 października 2030 r. Dodatkowo sportowiec będzie musiał zapłacić grzywnę w wysokości 10 tys. franków szwajcarskich (ok. 41 tys. złotych) i pokryć koszty postępowania w wysokości 7,5 tys. franków szwajcarskich (ok. 31 tys. złotych).
Andrew Kocher ma teraz 21 dni na złożenie ewentualnego odwołania w Sportowym Sądzie Arbitrażowym.