Peder Fredricson (SWE) – obecnie czwarty najlepszy skoczek świata wg FEI – przeszedł zakażenie koronawirusem. Zawodnik i jego żona poddali się kwarantannie na terenie ich rodzinnego gospodarstwa w Vitaby, ale na szczęście jeździec i Lisen Bratt-Fredricson nie skarżyli się na poważniejsze objawy.
Szwed należy do światowej czołówki skoczków, a jego największym sukcesem jest zdobycie srebra olimpijskiego w klasyfikacji indywidualnej (2016) i drużynowej (2004). Wśród innych ważnych osiągnięć warto wymienić mistrzostwo Europy (2017) czy wywalczenie brązu podczas finału World Cup™ w Göteborgu (2019). Peder Fredricson jest bardzo aktywnym zawodnikiem – jego kalendarz startów jest zawsze wypełniony po brzegi, a poza tym skoczek jest też znany z częstych transferów koni. Ostatnio jego stajnię opuściła 11-letnia klacz H&M Chacco Dia (Diarado – Chacco Red/Chacco Blue), za to jej miejsce zajął 8-letni Catchar Mail (Diamant de Semilly – Katchina Mail/Calvaro).
Fredricson i jego żona są przekonani o tym, że do zakażenia doszło podczas międzynarodowych zawodów w Saint-Tropez, jednak oczywiście trudno mieć pewność. U pary pojawiły się jedynie lekkie objawy, w tym np. ciągłe zmęczenie, ale w tej chwili obydwoje są już zdrowi. Teraz Szwed liczy na to, że jednak weźmie udział w zbliżających się Mistrzostwach Szwecji, dlatego pozostaje trzymać kciuki za realizację tego planu!