Na kilka tygodni przed rozpoczęciem Igrzysk Olimpijskich Rio 2016, British Showjumping wydała komunikat, który zasmucił wielu brytyjskich kibiców. W nadchodzących igrzyskach nie wystartuje Scott Brash - jeden z najlepszych reprezentantów tego kraju.
Przyczyną takiego stanu rzeczy jest stan zdrowia podstawowych wierzchowców Scotta - Hello Sanctos i Hello M'Lady. Oba konie na początku roku doznały drobnych kontuzji i wciąż nie prezentuja na tyle dobrej formy by móc wystąpić w Rio. Scott i Hello Sanctos to jedna z najlepszych kombinacji konkurencji skoków przez przeszkody ostatnich sezonów. Właśnie ta para, jako pierwsza w historii wywalczyła Rolex Grand Slam of Showjumping, a wcześniej pomogła ekipie brytyjskiej w zdobyciu złotych medali ME Herning 2013 i IO Londyn 2012. Igrzyska Olimpijskie w Rio miały być ostatnią imprezą tej rangi dla 14-letniego obecnie wał. Hello Sanctos.
Ogromnie żałujemy, że Scott Brash nie będzie w stanie uczestniczyć w IO Rio 2016. Dwa konie Scotta, które były jego olimpijskimi nadziejami - Hello Sanctos i Hello M'Lady (wł. Lady Kirkham i Lady Harris), z początkiem roku nabwiły się niegroźnych kontuzji i wciąż nie wróciły do pełnej formy, co wyklucza odpowiednie ich przygotowanie do czasu rozpoczęcia igrzysk - czytamy w oficjalnym komunikacie wydanym przez British Showjumping.
Jesteśmy strasznie zawiedzeni, że nie będziemy mogli wspomóc drużyny brytyjskiej w walce o kolejny złoty medal na nadchodzących igrzyskach - komentują Scott Brash, Lord i Lady Harris oraz Lord i Lady Kirkham. Korzystając z okazji chcielibyśmy jednak przekazać najszczersze życzenia całej drużynie, która wystąpi w Rio - dodali w oficjalnym komentarzu dla British Showjumping.