70 km od Nowego Jorku znajduje się przepiękna i stylowa posiadłość, która zachwyci każdego miłośnika koni i wielbiciela architektury na najwyższym poziomie. Brzmi zachęcająco?
Bliskość najludniejszej aglomeracji na świecie może sugerować, że dom jest położony w dość tłocznym i głośnym miejscu – nic bardziej mylnego. W pobliżu nieruchomości są lasy i jeziora, a domy sąsiadów są porozmieszczane w taki sposób, by wszyscy mogli cieszyć się prywatnością i spokojem. Tutaj można zobaczyć dom, okolicę oraz centrum Greenwich, które znajduje się zaledwie 13 km od posiadłości:
Można powiedzieć, że dom pachnie nowością, bo wybudowano go w 2012 roku. W środku znajdziemy 5 sypialni, 9 łazienek (w tym 2 dla gości), siłownię, saunę, gabinet, a nawet piwniczkę na wino. Powierzchnia wszystkich wnętrz wynosi aż 930 m2! Podobno z każdego okna można podziwiać piękne widoki, a pewnie jeszcze lepiej skorzystać z licznych tarasów.
Czas zobaczyć stajnię! Mamy tu 8 boksów oraz wszystko, co niezbędne do zapewnienia koniom odpowiedniej opieki (m.in. stanowisko do mycia, paszarnia). Zadbano także o bezpieczeństwo, ponieważ podłogi wyłożono matą antypoślizgową. Oczywiście jest tu również siodlarnia oraz obszerny magazyn, w którym można trzymać np. siano.
To jeszcze nie wszystko! Na terenie posiadłości są aż dwie ujeżdżalnie (kryta i otwarta), zatem mieszkający tu jeźdźcy nie będą musieli przejmować się pogodą. A może jazda konna w terenie? Wokół domu wytyczono wiele ścieżek, dzięki którym codzienne przejażdżki będą urozmaicone. Kolejnym ciekawym elementem jest dodatkowy apartament w osobnym budynku, w którym może zamieszkać np. pracownik stajni.
Początkowo dom wyceniono na 21 000 000 USD (71 000 000 PLN), ale obecnie możliwy jest jedynie wynajem. Miesięczna opłata wynosi 40 000 USD (ok. 135 000 PLN).