Komitet organizacyjny Igrzysk Olimpijskich w Tokio (28 lipca-8 sierpnia) podjął decyzję o wprowadzeniu codziennych testów dla wszystkich zakwalifikowanych zawodników. To jeszcze nie wszystko, jednak coraz częściej pojawiają się głosy o ewentualnym odwołaniu całych zawodów z powodu kolejnej fali zachorowań, z którą boryka się Japonia.
Niedawno pojawiła się informacja o rezygnacji z możliwosci udziału zagranicznych widzow, a w tej chwili trwają rozmowy w sprawie wpuszczenia na trybuny japońskich kibiców. Decyzja zapadnie w czerwcu, ponieważ obecnie wciąż trwają obserwacje aktualnej sytuacji w kraju – w tym miejscu warto dodać, że premier Yoshihide Suga ogłosił ponowne wprowadzenie stanu wyjątkowego w kilku prefekturach (Tokio, Osaka, Hyogo i Kioto). Tutejszy system opieki zdrowotnej jest już bardzo obciążony, dlatego wniosek organizatorów IO o zapewnienie imprezie obecności 500 pielęgniarek wywołał duże kontrowersje.
Pomimo wszystko wciąż trwają prace nad organizacją zawodów. W środę ogłoszono, że wszyscy zawodnicy będą zobowiązani do okazania na miejscu dwóch negatywnych testów, ponadto każdy sportowiec będzie przechodził codzienne testy na obecność koronawirusa.