Snow Polo World Cup 2015, autor Xaver Walser
Od 30 lat, pod koniec stycznia najlepsi gracze polo przyjeżdżają do San Moritz, aby rywalizować w prestiżowym Snow Polo World Cup. Turniej rozgrywany w St.Moritz ma, tak samo jak i dyscyplina polo, długoletnią tradycję. W 1985 roku to właśnie w szwajcarskim kurorcie po raz pierwszy, w historii tego sportu, zawody zostały rozegrane na śniegu. Do dnia dzisiejszego, rokrocznie wydarzenie odbywa się w tej samej lokalizacji, na tafli zamarzniętego jeziora. Boisko do polo w St.Moritz ma zazwyczaj wymiary 80x200m (w zależności od warunków pogodowych). Od 1985 roku, również nieprzerwanie głównym sponsorem zawodów jest Szwajcarski producent zegarków - Cartier. Tegoroczny turniej rozegrano w dniach 30.01-1.02.
Zasady gry
Polo jest jedną z najstarszych dyscyplin jeździeckich - jego początki datuje się na 600 rok p.n.e. Teoretycznie mecze mogą być rozgrywane na boisku o każdym wymiarze. Oficjalnie międzynarodowe zawody polo są rozgrywane na arenie 182x 274m. Bramka ma szerokość 7,3m i nie posiada ograniczenia wysokości. Drużyny polo składają się z czterech graczy. Kapitan teamu zazwyczaj nosi koszulkę z numerem 3. Obrońca gra z numerem 4. Pozostali dwaj zawodnicy zajmują stanowiska w ataku.
Każdy zawodnik jest oceniany za pomocą punktów handicap – początkujący zawodnicy posiadają (-2) punkty handicapowe, mistrzowie polo (których jest tylko kilku na świecie) – (+10) punkty. Suma handicapów poszczególnych zawodników jest handpicapem danej drużyny. Mecze polo mogą być rozgrywane na trzech stopniach – niskim, średnim i wysokim. Handicap danej drużyny definiuje teamu do danego poziomu. W zależności od turnieju, mecz polo składa się z czterech, pięciu lub sześciu części nazywanych czakerami. Zawody polo rozgrywane na śniegu składają się z czterech części po 7,5 minuty każda, poza ostatnią która trwa 7 minut. W każdym meczu jeden koń może brać udział w maksymalnie dwóch, nie rozgrywanych jeden po drugim czakerach.
Cartier znów najlepszy
Jak przebiegała tegoroczna rywalizacja? Pogoda zdecydowanie sprzyjała - warstwa śniegu na jeziorze była wystarczająco duża, a panujący spory mróz pomógł w utrzymaniu jej w odpowiedniej kondycji. W sobotę i niedzielę kibice mogli cieszyć się wspaniałym słońcem.
Podczas tegorocznych zawodów rozegrano 6 meczy. Nagroda turnieju trafiła do drużyny przynależącej do głównego sponsora zawodów - team Cartier wygrał zawody w St.Moritz już po raz trzeci z rzędu! W składzie drużyny grali: Australijczyk Jonathan Munro Ford (kapitan) oraz trzech Brytyjczyków – Max Chariton, Chris Hyde i Jamie Morrison. Po pasjonującej walce w niedzilenym finale drugie miejsce zajął team BMW (kapitan Rommy Gianni, Włochy) a trzecie Badrutt’s Palace Hotel (kapitan Richard Fagan, Irlandia).
Szansa na rewanż za rok. Czy innym drużynom uda się zdetronizować team Cartier?
Za kulisami
Zawody w St Moritz to nie tylko rywalizacja sportowa. To przede wszystkim ogromny prestiż. Polo to jedna z tych dyscyplin jeździeckich, które wymagają ogromnych nakładów finansowych. Nic więc dziwnego, że turniejom towarzyszy nie tylko zainteresowanie ze strony publiczności, ale również wielkich i prestiżowych marek. Trzeba przyznać, że organizacja biura prasowego była doskonała. Dziennikarzom nie tylko udostępniono świetnie wyposażone i ogrzewane biuro (co przy kilkunastostopniowym mrozie okazało się zbawienne), ale również częstowano szampanem (!) i zapewniono dostęp do niemal każdego miejsca placu gry. Dodatkowo można było skorzystać z wycieczki po St Moritz, w trakcie której przedstawiono najważniejsze wydarzenia i miejsca z historii tego niewielkiego miasteczka. Zapraszamy do St Moritz za rok!
Galerię zdjęć można obejrzeć tutaj:
Autorką relacji jest Weronika Rubaszkiewicz,
fot. Weronika Rubaszkiewicz i Andy Mettler/swiss-image.ch.