Ostatni dzień każdej Cavaliady zawsze należy do konkursu Grand Prix, oczywiście ta reguła dotyczyła także II etapu zawodów, który rozegrano w dniach od 30 stycznia do 2 lutego 2020 r. na terenie Targów Lublin (ul. Dworcowa 11)! Najważniejszej rywalizacji skoczków nadano rangę 2 gwiazdek, co przyciągnęło wielu świetnych jeźdźców z kilku państw, w tym także po raz pierwszy z Grecji. Gra toczyła się o możliwość zdobycia cennych punktów do rankingu FEI i zestawienia ogólnego Cavaliady Tour oraz nagrodę Prezesa Zarządu PKO Banku Polskiego, a patronat nad konkursem objął Marszałek Województwa Lubelskiego. W Poznaniu świętowaliśmy zwycięstwo Janiki Sprunger (SUI), dziś wygrana przypadła zaledwie 17-letniej Aleksandrze Kierznowskiej (POL). Zapraszamy do zapoznania się podsumowaniem GP!
Do rywalizacji przystąpiło 47 zawodników z 8 państw (Polski, Belgii, Estonii, Grecji, Litwy, Łotwy, Białorusi i Niemiec), a nad prawidłowym przebiegiem konkursu czuwała komisja sędziowska pod przewodnictwem Tomasza Mossakowskiego (POL). Tor przygotowany przez Arkadiusza Weckwerta (POL) wyglądał na wymagający i dość podstępny, choć jeszcze przed startem Krzysztof Ludwiczak (POL) powiedział, że spodziewa się wielu przejazdów na czysto. Czy jego słowa sprawdziły się? 
I RUNDA
Jako pierwsi na parkurze pojawili się Agnieszka Olszewska (POL) & 16-letni wałach Skarbiec (Lando – Siejka/Flirt), lecz tym razem niestety zabrakło im szczęścia, ponieważ para zebrała 12 punktów karnych, co przekreśliło szanse na udział w rozgrywce. Później zobaczyliśmy pierwszego skoczka spoza Polski – Jan Vinckier (BEL) & 10-letnia klacz Chakalaka 8 (Chacco Blue – Gogo Girl/Giovanni) otrzymali łącznie 8 punktów. Publiczność długo nie mogła doczekać się bezbłędnego przejazdu, a jako pierwsi dokonali tego Kullo Kender (EST) & 15-letni wałach Artas (Aromāts – Fiba/Limožas) – czołowy estoński zawodnik pokazał klasę, za co otrzymał brawa. Bardzo liczono na dobry wynik olimpijczyka Grzegorza Kubiaka (POL) & 10-letniego ogiera Szuler (Luron – Szaki/Kissovo) – ostatecznie naliczono im 4 punkty, ale ze względu na niezły czas wskoczyli na 3. miejsce. Błędów nie uniknął też aktualny mistrz Litwy w skokach – Irmantas Grikienis (LTU) & 16-letni wałach Glamour For Ever (Grand Step – Stephanie/Ephebe For Ever) ukończyli I rundę z 12 punktami na koncie. Seweryn Murdzia (POL) & 12-letnia klacz Ula Bajou K (Bajou de Rouet – Uleva/Optimist) niesamowicie uszczęśliwili publiczność – zwycięzca piątkowej Dużej Rundy (były to zawody kwalifikacyjne do GP) jest w świetnej formie, co pokazał również w Grand Prix, zapewniając sobie automatyczny awans do rozgrywki. Emocje jeszcze nie zdążyły opaść, a za chwilę znów mogliśmy zobaczyć bezbłędnych Polaków – tym razem do kolejnego etapu dostali się Krzysztof Ludwiczak (POL) & 11-letni ogier Cros Blue (Chacco Blue – Quoldas Girl/Sandro Boy) oraz Mateusz Tyszko (POL) & 9-letni ogier Zirocco Air (VDL Zirocco Blue – Zalza/Con Air 7). Pierwszą połowę I rundy zamknęli Aggelos Touloupis (GRE) & 11-letni wałach Quantum of Love (Quintender 2 – Chico’s Deern/Chico’s Boy – ten debiut na Cavaliadzie niestety nie był zbyt udany, ponieważ duet zebrał aż 20 punktów karnych. 
W trakcie przerwy wyrównano podłoże, publiczność miała też chwilę na złapanie oddechu. Po wznowieniu konkursu na parkurze pojawili się Joanna Tłuszcz (POL) & 14-letni wałach Figaro (Caretino K – Fiorella/Elvis) – amazonka postawiła na szybkie tempo, dzięki czemu para uzyskała niezły czas, ale za strącone przeszkody sędziowie musieli naliczyć 8 punktów karnych. Christoph Lanske (GER) & 12-letnia klacz Chacco's Girl 4 (Chacco Blue – Santa Fee/San Juan) niestety mocno uszkodzili jedną z przeszkód – zawodnik wyczuł, że koń stracił zapał do dalszej jazdy, dlatego podjął decyzję o rezygnacji. Po kilku kolejnych przejazdach przyszedł czas na zaledwie 17-letniego Aleksandra Lewandowskiego (POL) & 11-letnią klacz Jazzmir van het Halderthof (Kasmir van het Schuttershof – Rebecca de la Ferme du Bois/Landjuweel St. Hubert) – zawodnik i jego koń nie popełnili żadnego błędu, co jako następni powtórzyli Michał Ziębicki (POL) & 10-letnia klacz First Lady (Clinton – Woytilla/Quidam De Revel). Niestety los nie sprzyjał dziś Michałowi Kaźmierczakowi (POL) & 9-letniej klaczy Dame de Pique (Casall – Wilma XVIII/Crawford 5), a pecha przyniósł im potrójny szereg, który całkiem się posypał, przez co zawodnik zrezygnował z dalszego udziału w konkursie. Podobną decyzję podjął Gunnar Klettenberg (EST), startujący wraz z 9-letnim ogierem B Captain Norman (Bolero ex Cayman – A Pontanelle/Pikachu de Muze), choć tutaj przyczyną było ryzyko przekroczenia normy czasu, para była po prostu zbyt wolna. „Fala” rezygnacji dotarła też do Jana Dominika Chrzanowskiego (POL) & 8-letniej klaczy Meadow (Horion de Libersart – Ischa/Indoctro), a wszystko przez zbyt dużą liczbę punktów karnych – w takiej sytuacji zawodnik uznał, że lepiej wycofać się z konkursu. Złą passę odczarowały dopiero Aleksandra Kierznowska (POL) & 14-letnia klacz Badorette (Numero Uno – Voila B./Nolisco) – 17-letnia zawodniczka postawiła na wręcz szalone tempo, dzięki czemu doczekaliśmy się pierwszej amazonki, która dostała się do rozgrywki! Potem na parkurze zobaczyliśmy Julianę Suską (POL) & 12-letnią klacz Tokajer 8 (Tinka's Boy – Axina/Acord II) – rówieśniczka Aleksandry Kierznowskiej nie popełniła żadnego błędu, więc również wywalczyła awans. Startujący jako następni Andreas Brenner (GER) & 11-letnia klacz Clintana W Z (Clinton – Romina/Lansing) niestety zrezygnowali z kontynuowania swojego przejazdu, a na końcu pojawili się Zigmantas Sarka (LTU) & 15-letni ogier Aster (Larino – Cerise/Zeus) – co prawda duet uniknął zrzutek, ale za przekroczenie normy czasu doliczono im 1 punkt karny. 
ROZGRYWKA
W ten sposób poznaliśmy nazwiska wszystkich zawodników, którzy dostali się rozgrywki, a po niewielkiej przebudowie toru można było ogłosić start pierwszego zawodnika. Kullo Kender (EST) & 15-letni wałach Artas (Aromāts – Fiba/Limožas) nie popełnili żadnego błędu, co za chwilę powtórzyli także Seweryn Murdzia (POL) & 12-letnia klacz Ula Bajou K (Bajou de Rouet – Uleva/Optimist) – Polak był jednak szybszy, więc to on wysunął się na prowadzenie. Jeszcze lepsi od poprzedników okazali się Krzysztof Ludwiczak (POL) & 11-letni ogier Cros Blue (Chacco Blue – Quoldas Girl/Sandro Boy), a startujący jako następni Mateusz Tyszko (POL) & 9-letni ogier Zirocco Air (VDL Zirocco Blue – Zalza/Con Air 7) także przejechali na czysto, choć niestety byli zbyt wolni. Aleksander Lewandowski (POL) & 11-letnia klacz Jazzmir van het Halderthof (Kasmir van het Schuttershof – Rebecca de la Ferme du Bois/Landjuweel St. Hubert) nie uniknęli błędów, jednak para i tak zasłużyła na docenienie, ponieważ ich forma była imponująca. Po bezbłędnym przejeździe Michała Ziębickiego (POL) & 10-letniej klaczy First Lady (Clinton – Woytilla/Quidam De Revel) przyszedł czas na Aleksandrę Kierznowską (POL) & 14-letnią klacz Badorette (Numero Uno – Voila B./Nolisco) – amazonka postawiła wszystko na jedną kartę, stąd ekstremalnie szybkie tempo jej występu! Ryzyko opłaciło się, ponieważ zawodniczka wysunęła się na prowadzenie, a Juliana Suska (POL) & 12-letnia klacz Tokajer 8 (Tinka's Boy – Axina/Acord II) nie zdołały jej przegonić. 
Już wszystko stało się jasne! 1. miejsce wywalczyła Aleksandra Kierznowska (POL), 2. miejsce zajął Krzysztof Ludwiczak (POL), a podium zamknął Seweryn Murdzia (POL). Gratulujemy! 
Grand Prix (CSI2*, 145 cm) – ranking FEI, ranking Cavaliada Tour; 2 lutego
1. Aleksandra Kierznowska (POL) & Badorette – 0/0; 36,12
2. Krzysztof Ludwiczak (POL) & Cros Blue – 0/0; 38,26
3. Seweryn Murdzia (POL) & Ula Bajou K – 0/0; 40,10
4. Kullo Kender (EST) & Artas – 0/0; 40,20
5. Mateusz Tyszko (POL) & Zirocco Air – 0/0; 40,80
6. Michał Ziębicki (POL) & First Lady – 0/0; 44,43
7. Aleksander Lewandowski (POL) & Jazzmir van het Halderthof – 0/4; 41,16
8. Juliana Suska (POL) & Tokajer 8 – 0/4; 41,66
W tej chwili jesteśmy w połowie Cavaliady 2019/2020, a na kolejną porcję sportowych emocji trzeba będzie troszkę poczekać – III etap odbędzie się w dniach od 20 do 23 lutego 2020 r. w Krakowie. Już teraz zapraszamy do wspólnego kibicowania!
Przydatne linki:
Relacje z Cavaliady Tour 2019/2020
Relacje z Cavaliady Tour 2018/2019
