Atmosfera panująca podczas tegorocznej odsłony Wielkiego Biegu św. Huberta była tak niezwykła, że na stronie organizatora pojawiła się taki komentarz: „Uff... najstarsi Mazurzy takiego Hubertusa nie pamiętają!”. 18. edycja przyciągnęła mnóstwo jeźdźców i gości, wśród których nie zabrakło też znanych osób, a sam bieg odbył się 5 i 6 października br. na terenie Stadniny Koni Ferensteinów (Gałkowo 45, 12-220 Ruciane-Nida).
Początki biegu św. Huberta sięgają XVIII w., a początkowo organizowano go w formie polowania. Dziś jest to gonitwa, której celem jest symboliczne zakończenie sezonu i zapewnienie sobie powodzenia w kolejnym. Więcej o tej tradycji pisaliśmy TUTAJ.
Program Wielkiego Biegu objął sobotnią część dla dorosłych i niedzielną dla dzieci i młodzieży. Najważniejszą przeprawę poprowadziła Karolina Ferenstein-Kraśko – kilkudziesięciu konnych wspólnie przemierzyło malownicze tereny Puszczy Piskiej, a mnóstwo emocji jak zwykle wzbudziło pokonanie rzeki Krutyni.
Po niemal 3-godzinnej jeździe konnej przyszedł czas na słynny i wyczekiwany pościg za lisem. Publiczność obserwowała jeźdźców m.in. z zaprzęgów konnych, w których na gości czekały kosze piknikowe – wśród widzów pojawiły się m.in. Lara Gessler czy aktorka Ilona Ostrowska.