Ben Talbot – dotąd ceniony zawodnik – wykazał się przemocą wobec konia, której dopuścił się na zeszłotygodniowych zawodach CSI4* Internationales Springturnier w Gross Viegeln. Brytyjczyk jest dobrze znany polskim fanom skoków przez przeszkody, jego występy można było oglądać m.in. na Baltica Spring Tour czy poznańskiej Woli.
W ostatni piątek Talbot brał udział w konkursie Two Phase 145 cm. Jego koń, 9-letni wałach Everglade (Clinton – Naomi/Voltaire), w pewnym momencie odmówił wykonania skoku. Wydawałoby się, że tak doświadczony zawodnik będzie doskonale wiedział, co należy zrobić w takiej sytuacji. Niestety stało się inaczej – Ben Talbot zaczął bić konia batem i i kopać ostrogami, zignorował też krzyki komentatora zawodów oraz wołanie publiczności. Tutaj można zobaczyć całą sytuację:
Komisja sędziowska od razu postanowiła wyeliminować Talbota z konkursu. To nie wszystko, ponieważ Brytyjczyk został też zawieszony i musiał natychmiast opuścić teren, na którym odbywały się zawody. Organizator, Holger Wulschner, stanowczo potępił Talbota słowami: „Nie mam absolutnie żadnego zrozumienia dla takiego zachowania”.
Sprawę skomentowała również Marriet Smit-Hoekstra, holenderska zawodniczka. Amazonka jeszcze w tamtym roku startowała z wałachem Everglade, a brutalność Talbota była dla niej szokująca i bolesna. Tak odniosła się do tej smutnej sytuacji: „To dobry koń, który na to nie zasłużył”.
Sam zawodnik w taki sposób skomentował całą sytuację:
Very sad and sorry for what happend this weekend my reaction was wrong and there are no words to speak this right, as most of my friends know I love my horses.
Niestety nie będziemy mogli aktualnie śledzić dalszych wyjaśnień, ponieważ oficjalna strona zawodnika na FB została zawieszona bądź skasowana.
FEI jeszcze nie opublikowało oficjalnego oświadczenia, jednak z pewnością można spodziewać się jeszcze surowszego ukarania Talbota.