Pride of Poland 2016: Sesje zdjęciowe

Data publikacji: 2016-05-24
Sesje arabskie

 

Zamieszanie wokół stadnin koni czystej krwi, po zwolnieniu ich prezesów trwa. W jego cieniu trwają prace nad organizacją słynnej aukcji - Pride of Poland 2016. Działa już nowa, oficjalna strona internetowa aukcji - prideofpoland.com, ale to nie jedyna nowość. Oficjalnie potwierdzono już nazwiska fotografek, które wykonały zdjęcia do katalogu. Zdjęcia robiły: Ewa Imielska-Hebda, Marta Baranowska i Sylwia Iłenda. Przypomnijmy, że dotychczas katalogi zdobiły zdjęcia światowej sławy fotografa - Stuarta Vesty. Katalog Pride of Poland 2016 ma być gotowy na koniec maja. 

 

Poniżej oficjalna informacja prasowa, dotycząca sesji do katalogu Pride of Poland 2016

Blisko 60 koni czystej krwi arabskiej pochodzących z trzech stadnin państwowych w Janowie Podlaskim, Michałowie i Białce oraz stadnin prywatnych, zostało wybranych do udziału w tegorocznej aukcji „Pride of Polad”. Każdy z nich stanął przed obiektywem aparatu podczas niedawno zakończonych sesji fotograficznych, które odbyły się w ich macierzystych stadninach. 

„Kto dosiadł konia, ten dosiadł wiatr” - tak brzmi znane jeździeckie porzekadło, które doskonale oddaje charakter sesji z udziałem koni arabskich. Choć uwiecznienie ich piękna i ekspresji aparatem, jest dość trudne, doskonale udało się to trzem fotografom: Ewie Imielskiej-Hebdzie, Sylwii Iłendzie oraz Marcie Baranowskiej. 

– Fotografowanie koni arabskich to wielkie wyzwanie. Cechuje je bowiem olbrzymi temperament i żywiołowość. Wydobycie z nich naturalnego piękna wymaga zaangażowania – podkreśla Ewa Imielska-Hebda, fotograf odpowiedzialny za realizację sesji zdjęciowej z udziałem koni arabskich
w Stadninie Janów Podlaski. – W moich zdjęciach staram się pokazać urodę i grację tych wspaniałych zwierząt oraz uchwycić magię chwil z ich udziałem. Wielkie znaczenie ma również pomysł na ujęcie, który jest podstawą sukcesu podczas fotografowania koni arabskich – dodaje. 

 
źródło: materiał prasowy