Pierwszy, europejski etap Furusiyya Nations Cup 2016 dla Polaków!

Data publikacji: 2016-05-06
Jarosław Skrzyczyński & Crazy Quick fot. Tomas Holcbecher
Jarosław Skrzyczyński & Crazy Quick - najlepsza polska para FNC CSIO4* Linz 2016

 

Po trzech, pozaeuropejskich etapach Furusiyya Nations Cup, rozegranych w Al Ain (Zjednoczone Emiraty Arabskie), Ocala (Stany Zjednoczone) i Coapexpan (Meksyk), przyszedł czas na inaugurację sezonu na Starym Kontynencie. 

Pierwszy konkurs Puchary Narodów (Furusiyya Nations Cup) w konkurencji skoków przez przeszkody rozegrano w piątek, 6 maja, podczas zawodów CSIO4* Linz (Austria). Do rywalizacji przystąpiło 13 drużyn, z czego 7: Austria, Węgry, Luksemburg, Polska, Portugalia, Rosja, Ukraina, Słowacja i Hiszpania, mogło zdobyć w Linzu punkty do klasyfikacji 2. Dywizji FNC. 

W silnie obsadzonym konkursie PN, z wynikiem 15 pkt karnych, zwyciężyli Polacy, startujący w składzie: Michał Kaźmierczak & Que Pasa (1/5), Sandra Piwowarczyk-Bałuk & Chabento (9/18), Jarosław Skrzyczyński & Crazy Quick (0/4) i Krzysztof Ludwiczak & Zoweja (0/5). Polska drużyna tryumfowała pod okiem Macieja Wojciechowskiego, który w Linzu po raz pierwszy występował jako szef ekipy. Drugie miejsce zajęła reprezentacja Ukrainy (16 pkt), a trzecie Norwegii (20 pkt). Co ciekawe w tej ostatniej startował John Gunvar Knutsen, który od wielu lat mieszka i trenuje w Polsce.

 

Polacy na podium Furusiyya Nations Cup Linz 2016. 
Od lewej: Jarosław Skrzyczyński, Michał Kaźmierczak, Maciej Wojciechowski (szef ekipy) i Krzystzof Ludwiczak 

 

Wyniki Furusiyya Nations Cup, CSIO4* Linz, 6.05.2016 - do pobrania

  1. Polska - 15 pkt
  2. Ukraina - 16 pkt
  3. Norwegia - 20 pkt
  4. Hiszpania - 22 pkt
    Japonia - 22 pkt

 

Konkurs Furusiyya Nations Cup w Linzu był pierwszym z siedmiu etapów 2. Dywizji FNC. Kolejna kwalifikacja już w najbliższy weekend, w słoweńskim Cejle (CSIO3*). Finałowe rozgrywki Furusiyya Nations Cup 2016 będą miały miejsce w Barcelonie, od 22 do 25 września. 

Gratulujemy Polakom wspaniałej postawy i życzymy kolejnych udanych startów!

 

 

 

fot. Tomas Holcbecher/FEI