Z każdym tygodniem sezon Longines Global Champions Tour nabiera rozpędu. Tydzień po pierwszym, europejskim etapie cyklu (rozegranym 22-24 kwietnia w Antwerpii), najlepsi skoczkowie spotkali się w egzotycznym Szanghaju.
Do konkursu Grand Prix, w którym zawodnicy mogą zdobywać punkty rankingowe, przystąpiło 29 zawodników. W Chinach wystartowali m.in. lider ranking Christian Ahlmann, czy zwyciężczyni pierwszego etapu w sezonie - Edwina Tops-Alexander.
Pierwszy nawrót bezbłędnie pokonało aż 18 zawodników, ale tylko pięciu z nich awansowało do rozgrywki. W niej najszybszy okazał się lider rankingu - Christian Ahlmann, startujący tym razem na koniu Colorit. Niestety doskonały czas, zawodnik przypłacił zrzutką. W tej sytuacji po zwycięstwo sięgnął Abdullah Al Sharbatly, dosiadający konia Tobalio. Saudyjczyk to częsty gość polskich zawodów, przypomnijmy że w 2014 roku zwyciężył w Grand Prix CSI3* Baltica Tour. Drugie miejsce w GP zajął Marco Kutscher na Van Gogh. Para ta już kolejny raz plasuje się w czołówce konkursu zaliczanego do rankingu LGCT, w 2015 zwyciężyła m.in. w GP Valkenswaard. Na najniższym stopniu podium stanął Marc Houtzager, startujący na Sterrehof's Calimero. Wyniki szczegółowe poniżej.
Grand Prix, LGCT Shanghai 2016 - wyniki
Przed chińskim etapem Longines Global Champions Tour, w rankingu prowadził Christian Ahlmann. I po zajęciu 8. miejsca w światowej stolicy diamentów, umocnił się na pozycji lidera. Drugie miejsce zajmuje Emanuele Gaudiano, a trzecie John Whitaker. Co ciekawe dopiero dziś pierwsze punkty rankingowe wywalczył Scott Brash. Brytyjczyk tryumfował w serii LGCT w sezonach 2013 i 2014, ale w tym roku w konkursach Grand Prix LGCT nie wiedzie mu się najlepiej.