Konie od wieków inspirują artystów. Poza niezliczonymi szkicami, obrazami i rzeźbami dziś są uwieczniane przede wszystkim na fotografiach. Cyfryzacja sprawiła, że dostęp do aparatu ma teraz niemal każdy, bo kto z nas nie ma go choćby w telefonie?
Ta popularność i sympatia do tych zwierząt, sprawiła, że uzyskały one zaproszenie do Wolskiego Centrum Kultury w Warszawie, gdzie w poniedziałek - 18 stycznia odbył się wernisaż wystawy Konie - Karol Rzeczycki i Przyjaciele.
Na wystawie można oglądać kilkadziesiąt prac polskich fotografów koni. W tym m.in. współpracujących z nami: Poli Gałczyńskiej, Julii Świętochowskiej, Karoliny Wapińskiej, Ewy Imielskiej-Hebdy, Aleksandry Ziętak, Klaudii Żyżylewskiej czy Oliwii Chmielewskiej. Wybrane prace zawisły na ścianie, a część zyskała jeszcze miejsce w osobnej sali, gdzie każdy zwiedzający może je podziwiać "z bliska". Wystawę będzie można odwiedzać do 26 lutego - wstęp wolny!
Wernisaż rozpoczęło krótkie przemówienie Karola Rzeczyckiego, który choć pierwotnie miał wystawić jedynie swoje prace, postanowił zaprosić do współpracy znajomych polskich fotografów koni. W praktyce oznaczało to konieczność przygotowania do druku ok. 120 prac! Za to zaproszenie i pracę wykonaną przy organizacji tego wydarzenia należą się ogromne podziękowania, które korzystając z okazji chcielibyśmy przekazać :)