Stadnina Koni Lipica - wędrując po zielonych pastwiskach

Data publikacji: 2015-11-03
SK Lipica fot. Oliwia Chmielewska
Powrót do stajni - klacze i źrebięta spędzają na dworze wiele godzin, niezależnie od pory roku. 

 

Stadnina Koni Lipica (oryg. Kobilarna Lipica) to jedna z najstarszych i najbardziej znanych stadnin koni na świecie. To właśnie tutaj, ponad 400 lat temu, rozpoczęła się historia rasy lipicańskiej i trwa ona niezmiennie po dziś dzień. Stadnina Koni Lipica gościła już wprawdzie w naszym cyklu "Miejsca", ale późnym latem mieliśmy okazję zwiedzić ją osobiście.

 

Stajnia czołowa

 

Niezwykła jest nie tylko sama stadnina, ale także jej lokalizacja. Lipica leży w górach nad Triestem, założona na terenie dawnego majątku biskupa tego miasta, na granicy słoweńsko-włoskiej. Niewielka odległość od morza gwarantuje stabilny i łagodny klimat - doskonały do hodowli koni. Śnieg i mróz to tutaj rzadcy goście, dzięki czemu konie mogą z powodzeniem cieszyć się pastwiskami i padokami przez zdecydowaną część roku. 

Turyści chętnie odwiedzają Lipicę. Trudno się dziwić, skoro stadnina jest świetnie przygotowana na ich przyjęcie. Do dyspozycji gości jest przestronny parking i elegancki hotel, a w zwiedzaniu towarzyszą przewodnicy biegle posługujący się angielskim i niemieckim. Wielojęzycznym komentarzem jest opatrzony również 40-minutowy pokaz klasycznej jazdy. W przygotowaniu jest aplikacja mobilna, umożliwiająca samodzielne zwiedzenie. 

 

Zwiedzający mogą uczestniczyć w pokazie klasycznej szkoły i/lub wycieczce z przewodnikiem

 

Choć malownicze, soczyście zielone i usiane pięknymi kasztanowcami i dębami pastwiska lipicańskiej stadniny wydają się idealne, to wymagały dużego nakłady sił i środków przy ich zakładaniu. Tutejsza skalista ziemia, nadaje się wprawdzie do uprawy oliwek, ale trawa rośnie na niej słabo. Habsburgowie postanowili więc aby przed jej zasianiem, nawieźć na teren przyszłych pastwisk żyznej ziemi. Upór monarchii austro-węgierskiej zaowocował stowrzeniem rasy koni średniej miary, dość mocnej budowy, o twardych kopytach, świetnie radzących sobie nie tylko w klasycznej szkole jazdy, ale przede wszystkim na polu bitwy.

Zapraszamy na wirtualny spacer po fenomenalnych, lipicańskich pastwiskach, wśród koni, które urzekły nas swoim zaufaniem do człowieka i łagodnym charakterem. 

 

 

 

 

 

 

 

 

Chcielibyśmy złożyć podziękowania dla pracowników Stadniny Koni Lipica, w szczególności Pani Tinie Cic, która towarzyszyła nam w czasie naszych odwiedzin.

We would like to say "thank you" to all members of Kobilarna Lipica Stud Farm team. Special greetings goes to Mrs Tina Cic, who showed us this legendary place!

 

fot. Oliwia Chmielewska/equista.pl