Francuskie zawody Jumping International de Dinard są znane ze swojego charakterystycznego wystroju, ale też bardzo wysokiego poziomu rozgrywek, który często sprawia problemy nawet najbardziej doświadczonym skoczkom z szeregiem znaczących osiągnięć na koncie. Każda odsłona „różowych zawodów” odbywa się na terenie ośrodka jeździeckiego Val Porée w Dinard, a tegoroczna edycja zostanie przeprowadzona w dniach 28-31 lipca br. Ilu zawodników pojawi się na starcie i jakie elementy programu poleca organizator wydarzenia?
Zmagania w skokach są tu organizowane już od 110 lat (!), lecz obecnie używana nazwa , czyli Jumping International de Dinard, pojawiła się dopiero niedawno – w tej chwili właśnie trwają przygotowania do przeprowadzenia 7. edycji tego wydarzenia. Marzeniem każdego zakwalifikowanego uczestnika jest oczywiście wygrana w 5-gwiazdkowym konkursie Rolex Grand Prix de Dinard, z czego jako ostatni cieszył się tu Martin Fuchs (SUI). Tym razem do udziale w rywalizacji przyjęto ok. 300 koni i 150 zawodników, a choć pełne listy jeszcze nie zostały opublikowane, można być w 100% pewnym, że na starcie będzie można zobaczyć szereg gwiazd. Skąd ta pewność? Wystarczy nawet pobieżnie spojrzeć na dotychczasowych uczestników imprezy! Nigdy nie brakuje czołowych francuskich zawodników, którzy starają się tak planować swoje kalendarze startów, by móc przyjechać do Dinard – bardzo chętnie rywalizują tu m.in. Philippe Rozier (FRA), Kevin Staut (FRA), Roger Yves Bost (FRA) i Penelope Leprevost (FRA), czyli drużynowi mistrzowie olimpijscy z Rio de Janeiro (2016). Jak widać, reprezentacja gospodarzy zawsze jest bardzo silna, jednak stawka skoczków z innych krajów też zawsze jest imponująca. Do tej pory swoich sił spróbowali tu np.: Elizabeth Madden (USA) i Kent Farrington (USA) – zdobywcy srebra w klasyfikacji drużynowej podczas Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro (2016), Marc Houtzager (NED) – również drużynowy srebrny medalista olimpijski, ale z Londynu (2012), Christian Ahlmann (GER) – uczestnik Igrzysk Olimpijskich w Atenach (2004), Pekinie (2008), Londynie (2012) i Rio de Janeiro (2016), a przede wszystkim dwukrotny zdobywca brązu olimpijskiego w klasyfikacji drużynowej (2004, 2016); Gregory Wathelet (BEL), Jérôme Guéry (BEL) i Pieter Devos (BEL) – pełny skład ekipy, która wywalczyła brąz w Tokio (2020), Eric Lamaze (CAN) – mistrz olimpijski (2008), Henrik von Eckermann (SWE) – obecnie trzeci najlepszy skoczek świata wg FEI.
Zawody Jumping International de Dinard 2022 rozpoczną się w czwartek (28 lipca) i zakończą w niedzielę (31 lipca), a w tym czasie odbędzie się łącznie aż 27 konkursów, którym nadano następujące rangi: CSI5*, CSI3*, CSI1* i CSIYH dla 7-latków. Wśród ciekawszych elementów programu na pewno należy wymienić Derby (CSI3*) oraz oczywiście Rolex Grand Prix de Dinard (CSI5*). Zadaniem uczestników pierwszej z propozycji (30 lipca, godz. 16:30) będzie pokonanie trasy z 21 klasycznymi i naturalnymi przeszkodami w ok. 3 minuty, za to do Grand Prix (31 lipca, godz. 14:30) przystąpi 50 najlepszych zawodników, którzy zawalczą o pulę nagród w wysokości aż 500 tys. euro.
