W sierpniu tego roku na świat przyszedł klon nieodżałowanego Arko III (Argentinus – Unika/Beach Boy), który padł w styczniu br. Oldenburski ogier był gwiazdorem zarówno hodowli, jak i skoków przez przeszkody, a jego zwycięstwa odnoszone wraz z Nickiem Skeltonem (GBR) każdorazowo wywoływały euforię wśród publiczności i przyniosły łączny dochód w wysokości ponad 1 mln funtów.
Nick Skelton (GBR) & Arko III uczestniczyli w m.in. Igrzyskach Olimpijskich w Atenach (2004), Mistrzostwach Europy w San Patrignano (2005), finale FEI World Cup™ w Las Vegas (2005) czy w zmaganiach w ramach cyklu Longines Global Champions Tour, często zajmując wysokie pozycje w konkursach Grand Prix. Ogromnym sukcesem duetu było też podwójne zwycięstwo podczas 5-gwiazdkowych zawodów w Spruce Meadows (2008), podczas których Brytyjczyk i ogier wygrali prestiżowe konkursy Cana Cup i Grand Prix. Ostatnim występem Arko III był jego udział w 3-gwiazdkowej rywalizacji w Belfaście (2008), a potem koń został wycofany ze sportu, by mógł skupiać się jedynie na karierze hodowlanej. Arko III rewelacyjnie sprawdził się jako reproduktor – spośród jego potomstwa w szczególności należy wymienić obecnie 19-letniego ogiera Argento (Arko III – Flora May/Gasper), który wraz z Johnem Whitakerem (GBR) przez lata tworzył jeden z najbardziej popularnych i lubianych duetów. 27-letni ogier padł 20 stycznia 2021 r. na terenie brytyjskiej stajni Shaw Farm Stud, należącej do Lisy Hales (właścicielki konia) i jej rodziny. 
Zadanie sklonowania Arko III powierzono brytyjskiej firmie Gemini Genetics oraz amerykańskiemu ośrodkowi ViaGen Pets and Equine, a samo stworzenie klona było możliwe dzięki zachowaniu i zabezpieczeniu fragmentu skóry ogiera. Tak to wydarzenie skomentowała wspomniana już Lisa Hales: „Dzień, w którym straciliśmy Arko, był bardzo smutny dla całej naszej rodziny, on naprawdę był koniem życia. Narodziny jego klona wzbudziły ogromne emocje. Wierzymy, że to wydarzenie zaciekawi nie tylko świat naszego sportu, ale przede wszystkim, że wpłynie na przyszłość hodowli w Wielkiej Brytanii. Z niecierpliwością czekamy na wyhodowanie wielu innych czempionów z tej wspaniałej linii”. Jak to wszystko wyglądało? Firma Gemini Genetics podjęła się zabezpieczenia skóry ogiera i następnie rozpoczęcia procesu klonowania, natomiast do ukończenia zadania doszło na terenie ośrodka ViaGen Pets & Equine, gdzie w sierpniu na świecie pojawił się klon. Wszystko poszło zgodnie z planem i bez żadnych komplikacji, a teraz pozostaje trzymać kciuki za to, by źrebak zdrowo się rozwijał!
