Choć w tym roku największe emocje wzbudza przesunięcie Igrzysk Olimpijskich w Tokio na przyszły rok, nie przerwało to prac nad kolejną odsłoną zawodów, których gospodarzem będzie Paryż. Początkowo ustalono, że wszystkie sporty konne w ramach IO 2024 odbędą się na terenie pałacu w Wersalu, jednak teraz pojawiła się „godna alternatywa”, tzn. Domaine de Grosbois.
Posiadłość Grosbois jest położona w Val-De-Marne (ok. 15 km od toru wyścigów konnych Vincennes Hippodrome de Paris), a łącznie zajmuje aż 412 ha. Mieści się tu m.in.: słynna klinika weterynaryjna, centrum treningowe, szkoła wyścigów konnych l’AFASEC, muzeum oraz archiwum dokumentów związanych z wyścigami konnymi kłusaków, przy czym warto też zauważyć, że jednocześnie może tu przebywać nawet 1500 koni! Skąd jednak pomysł zmiany lokalizacji dla sportów konnych? Wcześniejszej wybrane miejsce jednak nie do końca spełnia wszystkie wymagania, dlatego organizator sprawdza inne możliwości, a poza Domaine de Grosbois swoje kandydatury zgłosili też inni, tzn. Lamotte-Beuvron, Fontainebleau i zamek Chantilly.