Zakończono rozgrywki w dyscyplinie ujeżdżenia podczas Światowych Igrzysk Jeździeckich WEG 2018! We czwartek poznaliśmy medalistów drużynowych, a w piątek indywidualnych. Niemcy nikomu nie dali szans, a jedna z zawodniczek zdobyła aż 2 złote medale, choć wcześniej wypominano jej… fatalny wybór konia na FEI World Equestrian Games (WEG). Poniżej przedstawiamy wyniki i krótką relację.
Zacznijmy od piątkowego konkursu Individual Grand Prix Special, który dla zawodników był szczególnie trudny – wszystko przez ciepłe i wilgotne powietrze zupełnie nieznane jeźdźcom i wierzchowcom z Europy. Tak uciążliwa aura sprawiła, że ze startu zrezygnował Spencer Wilton (GBR). Koń Brytyjczyka – 15-letni wałach Super Nova II (De Niro 6 – Walpurgiss/Weltmeyer) – niezbyt dobrze się czuł, stąd taka decyzja wydawała się najwłaściwsza.
Pozostałe osoby i konie na szczęście lepiej znosiły warunki pogodowe, a zwycięstwo przypadło Isabell Werth (GER), która na czworoboku wystąpiła z 14-letnią klaczą Bella Rose 2 (Belissimo – Cadra II/Cacir AA). Dzień wcześniej Werth wywalczyła złoty medal wraz ze swoją ekipą, zatem nic dziwnego, że niemiecka zawodniczka była przeszczęśliwa i nie zabrakło też łez wzruszenia. 2. miejsce wywalczyła Laura Graves (USA), startująca z 16-letnim wałachem Verdades (Florett AS – Liwilarda/Goya) – para pokazała przepiękne piruety, odważny galop i płynne przejścia, dzięki czemu srebro było zdecydowanie zasłużone. Na 3. miejscu uplasowała się uwielbiana Charlotte Dujardin (GBR), a jej występ rozemocjonował publiczność! Brytyjka ma na koncie rekordowy wynik uzyskany w Grand Prix Special (noty na poziomie 88%), co oczywiście przekłada się na wzrost oczekiwań wobec zawodniczki. Dujardin wystąpiła z młodą klaczą, z którą startuje zaledwie od kwietnia tego roku – widownia wstrzymała oddech, ale ostatecznie 9-letnia klacz Mount St John Freestyle (Fidermark – Donna Gracia/Donnerhall) potwierdziła swoją doskonałą formę i talent.
We czwartek najbardziej świętowali Niemcy – ich świetne występy doprowadziły ekipę na szczyt podium! Co ciekawe, najmniej wierzono w konia wybranego przez Isabell Werth. Zawodniczka od początku FEI World Equestrian Games czuła ogromną presję, ponieważ eksperci uważali, że klacz Bella Rose 2 nie jest w odpowiedniej formie na tak ważne zawody, a sam wybór uznali za kontrowersyjny. W 2014 r. Bella Rose doznała na tyle poważnego urazu, że przez ponad 3 lata nie brała udziału w żadnych konkursach. Na WEG Werth udowodniła, że czasem lepiej zaufać własnej intuicji, a po występie tak chwaliła swoją klacz: „Jej lekkość, elegancja, dążenie do tego, by nigdy nie popełniać błędów. Jest pełna siły i energii, a praca z nią jest prawdziwą przyjemnością”.
2. miejsce wywalczyła ekipa Stanów Zjednoczonych, a na 3. uplasowała się drużyna Wielkiej Brytanii, przy czym walka o brązowy medal toczyła się do samego końca. Szwedzi starali się z całych sił, obie ekipy mogły liczyć na wsparcie publiczności, ale ostatecznie to brytyjscy kibice odczuli ulgę, a szwedzcy musieli pogodzić się z 4. miejscem. W przypadku tego konkursu warto wspomnieć, że 6 pierwszych ekip zakwalifikowało się do Igrzysk Olimpijskich w Tokio (2020).