FEI World Cup™ Jumping Final Paryż 2018: Zwycięstwo Elizabeth Madden!

Data publikacji: 2018-04-16

< Poprzedni 8/8
fot. Beata Wieczorkowska/equista.pl (GALERIA)

 

W niedzielę 15 kwietnia odbył się FEI World Cup™ Jumping Final Paryż 2018, na którym zwycięstwo przypadło bezkonkurencyjnej Elizabeth Madden (USA)!

 

Elizabeth „Beezie” Madden (USA) & Breitling LS w finałowym przejeździe 

 

To drugi triumf obecnie 54-letniej Amerykanki (zwyciężyła również w 2013 r.), a trzeba dodać, że przez niemal 40 lat rozrywania FEI World Cup™ Jumping Final, kobiety bardzo rzadko stawały na podium. Jak dotąd można wymienić: Melanie Smith (1982), Leslie Burr Lenehan (1986), Katharine Burdsall (1987), Meredith Michaels-Beerbaum (2005, 2008, 2009) i Elizabeth „Beezie” Madden (2013, 2018).

 

Wyniki Longines FEI World Cup™ Jumping Final

  1. Elizabeth „Beezie” Madden (USA) & Breitling LS – 4 pkt
  2. Devin Ryan (USA) &  Eddie Blue – 6 pkt
  3. Henrik von Eckermann (SWE) & Toveks Mary Lou – 8 pkt
  4. McLain Ward (USA) – 16 pkt (65.72)
  5. Olivier Philippaerts (BEL) –  16 pkt (66.49)
  6. Eduardo Alvarez Aznar (ESP) – 16 pkt (66.68)
  7. Carlos Lopez (COL) – 16 pkt (73.42)
  8. Daniel Duesser (GER) – 18
  9. Pieter Devos (BEL) – 19 pkt (66.22)
  10. Steve Guerdat (SUI) – 19 (66.25)

Wyniki szczegółowe – PDF

 

 

Finał był pełen emocji, a widownia często wstrzymywała oddech. Między 1. a 2. miejscem widać zaledwie 2 punkty karne różnicy – rywalizacja amerykańskich zawodników budziła emocje do samego końca. 3. miejsce zdobył Henrik von Eckermann (SWE), który już drugi rok z rzędu musiał pogodzić się z takim wynikiem.

Zwyciężczyni startowała na 12-letnim ogierze Breitling LS (Quintero – Armonia la Silla/Acord II), Devin Ryan (USA) walczył na 9-letnim wałachu Eddie Blue (VDL Zirocco Blue N.O.P. – Silvana/Marlon), Henrik von Eckermann (SWE) wystąpił z 12-letnią klaczą Toveks Mary Lou (Montendro I – Pina-Colada/Portland L).

Madden tak opowiedziała o swoich emocjach i motywacji, która zaprowadziła ją do zwycięstwa: „Po zrzutce trochę się zdenerwowałam, ale nadal czułam, że mój koń dobrze skacze. Wiedziałam, że musimy wziąć się w garść, zatrzymać się na tych 4 punktach karnych i spróbować to zrobić!”. Potem pozostało wyrazić swoją radość:

 

 

 

 

 

tekst: equista.pl, fot. Beata Wieczorkowska/equista.pl