Festiwal Jeździecki Baborówko 2023: Polacy z biletem na Igrzyska Olimpijskie 2024!

Data publikacji: 2023-05-22

Polska drużyna, kwalifikacje olimpijskie 2023, fot. Marta Flatow

Polacy na podium. Od lewej: Jan Kamiński, Małgorzata Korycka, Wiktoria Knap i Paweł Warszawski

Choć program już 15. odsłony Festiwalu Jeździeckiego Baborówko (18-21 maja) obejmował 7 zróżnicowanych starć, a do Baborówka przyjechało aż 260 par z 18 krajów, tym najbardziej wyczekiwanym elementem spotkania WKKW-istów był konkurs CCIO4*-L, stanowiący kwalifikację do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu (2024). Kolejne próby pokazywały doskonałe przygotowanie reprezentacji Polski, co ostatecznie przełożyło się na wywalczenie upragnionego awansu do tych najważniejszych zmagań świata! Pośród innych rywalizacji na uwagę zasługuje też konkurs CCI4*-S, czyli najwyżej dotowane starcie całego Festiwalu Jeździeckiego Baborówko, w którym wszystkie miejsca na podium zajęli niemieccy zawodnicy.

Jan Kamiński (POL) & Jard (Czuwaj x Chef Supreme)

Do drużynowego konkursu CCIO4*-L (o puchar LOTTO, pula nagród: 12 667 PLN), tzn. olimpijskiego starcia kwalifikacyjnego dla grupy C, dopuszczono Czechów, Polaków i Węgrów. Andreas Dibowski, trener ekipy Polski, miał do wyboru wielu rewelacyjnych WKKW-istów, lecz ostatecznie w składzie 4-osobowej drużyny znalazły się następujące duety: Paweł Warszawski (POL) & 15-letnia klacz Lucinda Ex Ani 4 (Limbus – Uno/Chello I), Jan Kamiński (POL) & 13-letni wałach Jard (Czuwaj – Jucznia/Chef Supreme), Wiktoria Knap (POL) & 13-letni wałach Quintus 134 (Quaterman – Harmonie/Heraldik) oraz Małgorzata Korycka (POL) & 12-letnia klacz Canvalencia (Verdi TN – Canberra/Contender). Pierwszym sprawdzianem był czwartkowy (18 maja) przegląd weterynaryjny, który Polacy przeszli bez najmniejszych problemów.

Paweł Warszawski (POL) & Lucinda Ex Ani 4 (Limbus x Chello I)

Przegląd okazał się wyjątkowo pechowy dla Czechów. Miloslav Prihoda jr (CZE) & 13-letni wałach Ferreolus Lat (Jaguar Mail – Veonille II/Royal Dance) nie uzyskali wymaganej zgody na start w konkursie, co niestety wiązało się z automatycznym wykluczeniem całej reprezentacji z rywalizacji drużynowej (wg przepisów składy ekip muszą być przynajmniej 3-osobowe). Piątkowa (19 maja) próba ujeżdżenia była prezentacją doskonałej formy Polaków, którzy uzyskali tak dobre noty, że objęli pozycję lidera. Najwyższą ocenę otrzymał tu Paweł Warszawski, o oczko niżej znalazł się Jan Kamiński, a 3. pozycję zajął Mateusz Kiempa (POL), startujący wyłącznie indywidualnie. Tak tę część konkursu podsumował Paweł Warszawski: Ujeżdżenie poszło zgodnie z planem. Nie ukrywam, że Lucinda jest świetna w tej próbie. Żeby wygrać tutaj czworobok, szczególnie między innymi z takimi końmi jak Libertina, trzeba pojechać perfekcyjnie i wydaje mi się, że ten przejazd nie miał zbyt wielu błędów. Cieszę się, że tak nam się udało.

Wiktoria Knap (POL) & Quintus 134 (Quaterman x Heraldik)

W sobotniej (20 maja) próbie terenowej najlepiej poradziła sobie bezbłędna Wiktoria Knap, która tym samym znalazła się na 2. miejscu klasyfikacji indywidualnej, w dodatku tuż za Janem Kamińskim. Dobre wyniki Polaków pozwoliły na utrzymanie prowadzenia w klasyfikacji drużynowej, z której na tym etapie odpadli Węgrzy, na co złożyły się dwa wydarzenia. Noémi Viola Doerfer (HUN) & 9-letni wałach Crystal Barney (Mermus R – Lady Graf/Graf Magna) zostali wyeliminowani, natomiast Balázs Kaizinger (HUN) & 10-letni wałach Clover 15 (Carrico – Lara/Landcapitol) nie ukończyli trasy ze względu na wyłamanie konia i późniejszą decyzję zawodnika o rezygnacji z dalszego udziału. Tak ten etap opisał Jan Kamiński: Myślę, że gdybym jechał troszeczkę ryzykowniej, to byłbym w czasie bez problemu, ale wiedziałem, że muszę dla kraju dojechać do końca. (...) Słyszałem o upadku. Z jednej strony oczywiście radość, z drugiej strony wszyscy zawodnicy – nieważne z jakiego są kraju – stresują się, ponieważ wiemy, że nam to również może się zdarzyć.

Małgorzata Korycka (POL) & Canvalencia (Verdi TN x Contender)

Przeprowadzane w niedzielę (21 maja) skoki zapewniły Polakom awans do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, co tak skomentował Andreas Dibowski: Jestem bardzo zadowolony ze startu polskich zawodników WKKW w kwalifikacji olimpijskiej. Ducha drużyny było widać szczególnie wtedy, gdy po zakończonych czystych przejazdach, kolejni polscy zawodnicy przekazywali sobie informacje, jak najlepiej pokonać kross. Zdobycie kwalifikacji olimpijskiej w Baborówku oznacza, że dzisiaj przygotowujemy zupełnie nowy plan startów, aby optymalnie przygotować polskie pary do przyszłorocznych Igrzysk Olimpijskich. W klasyfikacji indywidualnej najwyższy wynik uzyskał Jan Kamiński (37,8), na 2. miejscu uplasował się Mateusz Kiempa (40), a 3. pozycję wywalczyła Małgorzata Korycka (46). Tak Polakom pogratulował Marcin Kamiński, wiceprezes Polskiego Związku Jeździeckiego: Gratuluję wszystkim zawodnikom, właścicielom koni i całemu sztabowi szkoleniowemu WKKW na czele z Andreasem Dibowskim. To efekt ciężkiej codziennej pracy polskich jeźdźców, ich koni i szkoleniowców. Zdobycie kwalifikacji olimpijskiej, po raz drugi z rzędu, potwierdza trafność systemu szkolenia PZJ. Styl, w którym polscy zawodnicy zaprezentowali się na czworoboku, pokonali kross oraz parkur w Baborówku, to dobry prognostyk na przyszłoroczną olimpiadę w Paryżu.

Michael Jung (GER) & Kilcandra Ocean Power (BGS Ocean View x Bonnie Prince)

We wspomnianym na początku konkursie CCI4*-S – przeprowadzonym o nagrodę Romana Roszkiewicza, mecenasa zawodów – królowali zawodnicy z Niemiec. Najlepszy wynik uzyskali Christoph Wahler (GER) & 14-letni wałach Carjatan S (Clearway – Kajenna/Galant Vert), 2. miejsce zajęli Michael Jung (GER) & 10-letni Kilcandra Ocean Power (BGS Ocean View – Bonnie Dolly/Bonnie Prince), 3. pozycję zapewnili sobie Jerome Robine (GER) & 13-letni wałach Black Ice (Vechta – Brookhall Lady/Touchdown). Najwyżej uplasowanym Polakiem okazał się Mateusz Kiempa (POL), który wywalczył 10. miejsce, startując tu w duecie z 20-letnim wałachem Lassban Radovix (Radolin – Aherlow Vixen/Castle Fox).