Rywalizacja powożących to zawsze jeden z najbardziej emocjonujących elementów Cavaliady, co sprawdziło się również podczas pierwszej odsłony tych zawodów w Sopocie (20-23 stycznia)! Zaprzęgi zaprezentowały się w czwartek (20 stycznia) i sobotę (22 stycznia), a stawką były m.in. kolejne cenne punkty do rankingu Cavaliada Driving Tour czy nagrody zasponsorowane przez firmę BMG Goworowski Mercedes-Benz. Zmagania w Ergo Arenie przyciągnęły mnóstwo kibiców, którzy nie szczędzili braw, jednak największe oklaski otrzymali oczywiście zwycięzcy, czyli Piotr Mazurek (POL) i Bartłomiej Kwiatek (POL).
Czwartkowy konkurs wygrali Piotr Mazurek (POL) & Peloponez, Blizard, Jaśmin oraz Inwencja, którzy w I nawrocie byli bezbłędni, a w II rundzie zebrali 4 punkty karne, co jednak i tak zagwarantowało im zwycięstwo. Na 2. miejscu uplasowali się Bartłomiej Kwiatek (POL) & Diego, Aromat, Rodos oraz Eldorado, za to 3. pozycję zajęli Krzysztof Szczepaniak (POL) & Pluto XX-3, XX-2, XX-1 oraz Szonja. Miejsca poza podium przypadły Tadeuszowi Andrysowi (POL) i Aleksandrowi Fularczykowi (POL), uplasowanym odpowiednio na 4. i 5. pozycji.
Konkurs powożenia z elementami maratonu (III etap, konkurs nr 1), 20 stycznia
1. Piotr Mazurek (POL) & Peloponez, Blizard, Jaśmin oraz Inwencja – 0/4; 117,43
2. Bartłomiej Kwiatek (POL) & Diego, Aromat, Rodos oraz Eldorado – 8/4; 121,20
3. Krzysztof Szczepaniak (POL) & Pluto XX-3, XX-2, XX-1 oraz Szonja – 4/0; 126,05
4. Tadeusz Andrys (POL) & Portos, Rewir, Artysta oraz Atos – 8
5. Aleksander Fularczyk (POL) & Edje, Ares, Neptun oraz Nuta – 12
W sobotę jako pierwsi ruszyli Tadeusz Andrys (POL) & Portos, Rewir, Artysta oraz Atos, a tor przygotowany przez Sebastiana Bogacza okazał się na tyle podstępny, że zespół zebrał łącznie 8 punktów karnych. Krzysztof Szczepaniak (POL) & Pluto XX-3, XX-2, XX-1 oraz Szonja zaprezentowali coś zupełnie innego – na tym powożącym i jego koniach trasa nie zrobiła żadnego wrażenia, czego efektem był bezbłędny przejazd, oczywiście uprawniający do udziału w II nawrocie. Aleksander Fularczyk (POL) & Edje, Ares, Neptun oraz Nuta niestety nie uniknęli zrzutki, ale ich atutem był bardzo dobry czas. Bartłomiej Kwiatek (POL) & Diego, Aromat, Rodos oraz Eldorado jak zwykle mogli liczyć na publiczność, która bardzo głośno dopingowała zawodnika, co najwyraźniej okazało się skuteczne, ponieważ zespół przejechał tor na czysto i w niezłym czasie. Na końcu I rundy przyszedł czas na lidera rankingu! Piotr Mazurek (POL) & Peloponez, Blizard, Jaśmin oraz Inwencja jechali dość pewnie, lecz niestety tym razem zawodnik nie zdołał wywalczyć awansu do II nawrotu.
Decydującą część tego konkursu rozpoczęli Aleksander Fularczyk (POL) & Edje, Ares, Neptun oraz Nuta, a choć cały zespół dał z siebie wszystko, ostatecznie zebrał 24 punkty karne, w tym również za pomylenie trasy. Bartłomiej Kwiatek (POL) & Diego, Aromat, Rodos oraz Eldorado byli bardzo szybcy, lecz tym razem już niestety nie bezbłędni, za to ostatnie słowo należało do Krzysztofa Szczepaniaka (POL) & koni Pluto XX-3, XX-2, XX-1 oraz Szonja, którzy zdecydowali o podziale miejsc.
Konkurs powożenia z elementami maratonu (III etap, konkurs nr 2), 22 stycznia
1. Bartłomiej Kwiatek (POL) & Diego, Aromat, Rodos oraz Eldorado – 0/4; 129,72
2. Krzysztof Szczepaniak (POL) & Pluto XX-3, XX-2, XX-1 oraz Szonja – 0/4; 133,79
3. Aleksander Fularczyk (POL) & Edje, Ares, Neptun oraz Nuta – 4/24; 159,56
4. Piotr Mazurek (POL) & Peloponez, Blizard, Jaśmin oraz Inwencja – 12
5. Tadeusz Andrys (POL) & Portos, Rewir, Artysta oraz Atos – 8
To już koniec III etapu zmagań w ramach Cavaliady Driving Tour, ale same zawody wciąż trwają! Jeszcze dziś będzie można zobaczyć np. widowiskową sztafetę (19:45) czy konkurs Speed & Music (21:00), a w niedzielę przyjdzie czas na m.in. finał małej rundy (7:15) czy też Grand Prix w ujeżdżeniu (12:00) i skokach (14:20).
Przydatne linki:
Strona wydarzenia na Facebooku