Luciana Diniz przekazała swoim fanom ważną informację, która dotyczy ogiera Winningmood (Darco – M.Unellie 15/Cassini I). Koń oficjalnie kończy karierę sportową, ale to niekoniecznie wiąże się ze spokojną emeryturą. Co czeka tego utytułowanego ogiera rasy BWP?
Winningmood urodził się w 1999 r., a biorąc pod uwagę jego przodków, od początku był skazany na sukces. Ojciec – Darco (Lugano van la Roche x Codex) – dał wiele końskich gwiazd, jak np. Parco, Non Stop czy Narcotique de Muze. Z kolei matka – M.Unellie 15 – była córką skokowej legendy, ogiera Cassini I. Wystarczy dodać, że urodziła aż 7 koni, które osiągały sukcesy nawet w najtrudniejszych konkursach 145-160 cm oraz uznanego ogiera Chippendale Z (Cento). Więcej o tym urodziwym ogierze oraz dostępności jego nasienia pisaliśmy TUTAJ.
19-letni ogier sprawdził się w sporcie – wygrywał np. Grand Prix LGCT w Madrycie (2015 r.) czy w Wiedniu (2015 r.), był też finalistą ME. Przez lata Winningmood zapracował sobie na opinię dobrego reproduktora wśród hodowców – zarejestrowano po nim kilkaset sztuk potomstwa.
Ostatni występ Winningmooda można było podziwiać podczas LONGINES FEI World Cup™ Finals Paris 2018. Pod wieloletnią amazonką, znaną zawodniczką i reprezentantką Portugali Lucianą Diniz, ostatni raz skakał w konkursach CSI2* rozegranych przy Finale Pucharu Świata w Paryżu. W uroczystym pożegnaniu tego zasłużonego konia wziął również udział jego wcześniejszy jeździec Ludo Philippaerts, właściciel ogiera Edouard de Rothschild oraz luzak Vlademir Wickert. Wszystko zakończyło się rundą honorową Luciany Diniz & Winningmooda w dekoracyjnej derce z napisem 'Thank You Winny'. Publiczność okazała wielkie wzruszenie podczas zakończenia ceremonii, kiedy puszczony luzem ogier zrobił to, co lubi najbardziej: wesoło galopował, brykał oraz wytarzał się ostatni raz na tego typu arenie.
Co teraz stanie się z ogierem? Oto co napisała Luciana Diniz na swoim FB: „Ma 19 lat, ale wciąż jest silny i wkrótce zacznie się jego nowa przygoda – zostanie reproduktorem w stadninie Haras du Meautry w Deauville. Sądzicie, że tak aktywny koń będzie szczęśliwy w nowym życiu?”.
Trzymamy kciuki za dalszą długą i ciekawą karierę hodowlaną! Thank You Winny!