Szwajcarskie St.Moritz zimą budzi się do życia i staje się miejscem wartym odwiedzenia nie tylko przez miłośników sportów zimowych – pasjonaci jeździectwa na przełomie stycznia i lutego w każdy weekend mogą tutaj znaleźć coś interesującego dla siebie.
W dniach 25-28 stycznia już po raz 34 rozegrano na tafli zamarzniętego jeziora Puchar Świata w Polo na śniegu - Snow Polo World Cup. Tegoroczny turniej odbył się pod patronatem Azerbejdżanu, który poza reprezentacją zawodników na boisku, w przerwach między meczami zachęcał widzów do odwiedzenia swojego kraju m.in. pokazami tańca i degustacją lokalnego jedzenia.
Na malowniczym boisku o wielkości 80 x 200m, usytuoanym na tafli zamarzniętego jeziora, otoczonym szwajcarskimi Alpami, Drużyna Cartiera w składzie Rommy Gianni (Włochy), Juan Cruz Greguoli (Argentyna), Dario Musso (Argentyna) oraz Chris Hyde (Wielka Brytania) potwierdziła swoją wysoką formę zwyciężając drugi rok z rzędu turniej Pucharu Świata w Polo na śniegu. Wyprzedzili zawodników z Drużyny Azerbejdżanu i legendarnego hotelu w St.Moritz, Badrutt’s Palace. Co ciekawe, zwycięska drużyna nie posiadała w swoim składzie zawodnika z najwyższym handicupem - Alejandro Novillo Astrada (ARG) z +8 reprezentował graczy którzy ostatecznie uplasowali się na trzecim miejscu. Fotorelacja z tegorocznego turnieju polo w St Moritz do obejrzenia poniżej.
W kolejne trzy niedziele lutego (4, 11 i 18) w St.Moritz odbędą się wyścigi konne White Turf na śniegu które regularnie są rozgrywane od 1907 roku. Po zakończeniu turnieju Equista zaprasza swoich czytelników na bezpośrednią relację z całego wydarzenia.
Autorką artykułu jest Weronika Rubaszkiewicz,
w przeszłości startująca z powodzeniem
w konkursach klasy Grand Prix
w skokach, związana z Equistą od początku jej istnienia