FEI Jumping World Cup 2022/23: Wilm Vermeir najlepszy w Mechelen

Data publikacji: 2022-12-31
 Wilm Vermeir (BEL) w Mechelen, fot FEI/Dirk Caremans
Wilm Vermeir (BEL) & Iq van het Steentje (Toulon x Kannan)



Belgijskie zawody Jumping Mechelen
odbyły się już po raz 40., a jednym z elementów tej jubileuszowej odsłony zmagań – przeprowadzonej w dniach 26-30 grudnia w Nekkerhal Mechelen – było kolejne spotkanie skoczków w ramach FEI Jumping World Cup. Do piątkowego konkursu przystąpiło 39 duetów, a do rozgrywki awansowało już tylko 5 bezbłędnych par. Na 1. miejscu znaleźli się Wilm Vermeir (BEL) & 15-letni wałach Iq van het Steentje (Toulon – Atletha Van T Steentje/Kannan), 2. miejsce zajęli Hans-Dieter Dreher (GER) & 11-ogier Cous Cous (Cachas – Sestriere/Lasino), natomiast na 3. pozycji znaleźli się Daniel Deusser (GER) & 15-letni ogier Scuderia 1918 Tobago Z (Otangelo – Whoopie C/Mr Blue). Poniżej można znaleźć wyniki oraz najnowszy ranking.



Wilm Vermeir (BEL) & Iq van het Steentje (Toulon x Kannan)




FEI JUMPING WORLD CUP 2022/2023 | Western European League – Mechelen (BEL)

1. Wilm Vermeir (BEL) & Iq van het Steentje – 0/0; 34,45

2. Hans-Dieter Dreher (GER) & Cous Cous – 0/0; 35,19

3. Daniel Deusser (GER) & Scuderia 1918 Tobago Z – 0/0; 35,39

4. Pieter Devos (BEL) & Mom's Toupie de la Roque – 0/0; 36,11

5. Gilles Thomas (BEL) & Calleryama – 0/4; 46,55

6. Simon Delestre (FRA) & Dexter Fontenis Z – 4

7. Henrik von Eckermann (SWE) & Iliana – 4

8. Erica Swartz (SWE) & Madonna – 4

9. Julien Epaillard (FRA) & Donatello d'Auge – 4

10. Victoria Gulliksen (NOR) & Equine America Papa Roach – 4

Wyniki szczegółowe  

Lista startowa  

Plan toru  

Ranking po etapie w Mechelen 



Wilm Vermeir (BEL) & Iq van het Steentje (Toulon x Kannan)




Kolejnym razem zawodnicy spotkają się w Bazylei (SUI), a same zmagania odbędą się w dniach 12-15 stycznia. 


Przydatne linki: 

Strona internetowa zawodów 

Program 

Jumping Mechelen na Facebooku 

Jumping Mechelen na Instagramie 




tekst i opracowanie: equista.pl, fot. FEI/Dirk Caremans