LGCT Chantilly 2018: Nicola Philippaerts znów najlepszy!

Data publikacji: 2018-07-16
Runda honorowa zwycięzcy LGCT, fot. Stefano Grasso/LGCT
 

Za nami kolejny etap LGCT! Najlepsi skoczkowie świata spotkali się na Zamku Chantilly we Francji, który również na co dzień jest chętnie odwiedzany przez miłośników koni (szerzej pisaliśmy o tym TUTAJ). Grand Prix na miejscu obserwowało ponad 5000 widzów, a najbardziej oklaskiwany był Nicola Philippaerts (BEL), czyli zwycięzca tego etapu Longines Global Champions Tour. To nie pierwszy sukces 24-letniego Belga – przypomnijmy, że triumfował także podczas ósmego atapu w Cascais/Estoril (więcej o tym pisaliśmy TUTAJ). Podczas zawodów uczczono też pamięć niedawno zmarłego Luca Musette’a.

 

Publiczność podczas Grand Prix, fot. Mario Grassia/LGCT
 

Na starcie pojawiło się 29 zawodników – 10 z nich awansowało, 5 zakończyło rezygnując z dalszego przebiegu, a 1 została wyeliminowana. Najlepszy okazał się Nicola Philippaerts (BEL) & H&M Chilli Willi (Casall – Caletta Viii/Lord) – Belg i 10-letni ogier pokonali parkur bez żadnego błędu, a w 2. rundzie zajęło im to tylko 37,26 s. Daniel Deusser (GER) & 10-letni ogier Tobago Z (Tangelo Vd Zuuthoeve – Whoopie C/Mr Blue) również bezbłędnie pokonali tor, a o zajęciu 2. miejsca zadecydowały setne sekundy. Z kolei 3. miejsce wywalczyli Alberto Zorzi (ITA) & 14-letnia klacz Contanga (Catoki – Catana/Contango) – choć mieli zero zrzutek, na przejazd potrzebowali 38,63 s. 

 

Nicola Philippaerts & H&M Chilli Willi, fot. Stefano Grasso/LGCT

 

Daniel Deusser & Tobago Z, fot. Stefano Grasso/LGCT

 

Alberto Zorzi & Contanga, fot. Stefano Grasso/LGCT
 
 
Podium całe w szampanie, fot. Stefano Grasso/LGCT

 

 

Wyniki jedenastej kwalifikacji LGCT
LGCT Grand Prix, Chantilly, 14.07.2018

 

1. Nicola Philippaerts (BEL) & H&M Chilli Willi – 0/0; 37,26 s.

2. Daniel Deusser (GER) & Tobago Z – 0/0; 37,30 s.

3. Alberto Zorzi (ITA) & Contanga – 0/0; 38,63 s.

4. Jérôme Guery (BEL) & Garfield de Tiji des Templiers – 0/4; 35,66 s.

5. Ben Maher (GBR) & Explosion W – 0/4; 35,72 s.

6. Cedric Angot (FRA) & Saxo de la Cour – 0/4; 40,15 s.

7. Christian Kukuk (GER) & Lukas – 0/4; 44,49 s.

8. Christian Ahlmann (GER) & Clintrexo Z – 0/4; 49,19 s.

9. Jos Verlooy (BEL) & Caracas – 0/8; 37,76 s.

10. Bassem Hassan Mohammed (QAT) & Gunder – 0/8; 39,25 s.

Wyniki szczegółowe 

 

Ben Maher  wciąż liderem Rankingu, fot. Stefano Grasso/LGCT
 

Aktualne podium wydaje się takie samo jak poprzednio, jednak to dość mylące. Ben Maher (GBR) wciąż jest liderem, teraz doliczono mu kolejne punkty. Dodatkowe punkty wywalczył też Harrie Smolders (NED), nadal zajmujący 3. miejsce. Edwina Tops-Alexander (AUS) z pewnością cieszy się z 2. miejsca, ale jej pozycja wkrótce może być zagrożona – po Chantilly nie dodano jej punktów, a powoli dogania ją Smolders. Alberto Zorzi (ITA) awansował z 9. na 4. miejsce, dzięki wspaniałemu występowi Nicola Philippaerts (BEL) ponownie pojawił się w pierwszej 10., a Jos Verlooy (BEL) wspiął się z 7. na 6. miejsce. Ze spadkiem musi pogodzić się Scott Brash (GBR) – poprzednio zajmował 4., a teraz 7. miejsce. Do pierwszej 10. dołączyli  Daniel Deusser (GER) i Christian Kukuk (GER), a 10. miejsce pozostało bez zmian.

 

Ranking LGCT po zawodach w Chantilly

 

1. Ben Maher (GBR) – 237 pkt

2. Edwina Tops-Alexander (AUS) – 199 pkt

3. Harrie Smolders (NED) – 198 pkt

4. Alberto Zorzi (ITA) – 162 pkt

5. Nicola Philippaerts (BEL) – 161 pkt

6. Jos Verlooy (BEL) – 161 pkt

7. Scott Brash (GBR) – 157 pkt

8. Daniel Deusser (GER) – 156 pkt

9. Christian Kukuk (GER) – 149 pkt

10. Julien Epaillard (FRA) – 141 pkt

Ranking szczegółowy

 

Tak uczczono pamięć niedawno zmarłego Luca Musette’a, fot. Stefano Grasso/LGCT

 

Emocje związane z zawodami to jedno, ale organizatorzy postanowili też upamiętnić Luca Musette’a, który zmarł kilka dni wcześniej. Belg jest bardzo ważną postacią w świecie skoków przez przeszkody – przez lata projektował parkury na najważniejszych międzynarodowych zawodach jeździeckich. Musette odszedł w nocy 12 lipca w wieku 61 lat.  

 

 

 

  

fot. Stefano Grasso/LGCT i Mario Grassia/LGCT, tekst i opracowanie: equista.pl