Hodowla: Kilka cennych rad od Christiana Ahlmanna

Data publikacji: 2018-01-16
Christian Ahlmann & Codex One CSIO St Gallen 2012 fot. Oliwia Chmielewska
Christian Ahlmann & Codex One (Contendro I x Gluckspilz)

 

Każdy hodowca koni sportowych marzy aby jego wychowankowie osiągali sukcesy na sportowych arenach. Na progu kolejnego sezonu hodowlanego zapraszamy do lektury krótkiego, ciekawego artykułu jaki ukazał się w czasopismie Z-Magazine. Czołowy skoczek - Christian Ahlmann, prezentuje w nim wizję hodowli koni sportowych z punktu widzenia topowego jeźdźca. 

 

Przed nami kolejny sezon hodowlany. Dla wielu hodowców zima to czas doboru ogierów na nadchodzący sezon. Jak wyglądają wymagania w stosunku do ogiera, z punktu widzenia pierwszoligowego jeźdźca? Klacze zainseminowane w 2017 roku dostarczą nam klasowych koni sportowych roku 2025... Jak wówczas będzie wyglądał sport jeździecki, co hodowcy będu musieli zapewnić? O wizję hodowlaną Christiana Ahlmanna zapytał Z-Magazine. Wizję inspirowaną sportem na najwyższym, światowym poziomie.

Kiedy patrzę na hodowlę koni i widzę sukcesy jednych i niepowodzenia innych hodowców nie mogę oprzeć się wrażeniu, że tylko ci, którzy śledzą sport, potrafią analizować wyniki i przywiązują wagę do rodzin żeńskich hodują najbardziej nowoczesne i odnoszące sukcesy konie.

Wierzę, że bardzo ważnym czynnikiem jest świadomość posiadanego materiału i umiejętność jego szczerej oceny, bez okłamywania samego siebie. Wyniki koni z rodzin posiadanych klaczy nie kłamią. Oczywiście to nie oznacza, że tylko wybrane konie zasługują na szansę bycia wybitnym. W świecie kłusaków czy koni wyścigowych liczą się wyłącznie wyniki. Klacze, klacze, klacze! Wyniki, wyniki, wyniki! Wierzę, że każdy hodowca powinien swoją działalność oprzeć na solidnych podstawach, a potem... liczyć na odrobinę szczęścia, niezbędną do wyhodowania tego „szczególnego konia”.

Kolejnym ważnym aspektem jest zdrowie. Jakość koni wciąż rośnie, ale względy zdrowotne wciąż pozostawiają wiele do życzenia. Możemy wiele wywnioskować na podstawie badań RTG i innych dostępnych, ale czy dzisiejsze konie są dość wytrzymałe. Aby sprawdzić „twardość” istnieje tylko jeden sposób – kariera sportowa. Sądzę, że konie, które przez lata startowały w sporcie mają większą szansę przekazania tej cechy swojemu potomstwu.

Oczywiście dzisiejszy koń sportowy nie może się obyć bez odpowiedniej siły. Jest ona inna niż u koni startujących 20 lat temu. Nowoczesny koń skokowy musi być szybki na odbiciu, lekki, a jednocześnie elastyczny. Jak odbijająca się, gumowa piłeczka. Konie ciężkie, z wielkim foule to konie, których już dziś w sporcie nie potrzebujemy. W moich oczach doskonałym zobrazowaniem definicji nowoczesnego konia sportowego jest Taloubet Z – lekki, niezwykle szybki na odbiciu i bardzo elastyczny.

 

 

Decyzja FEI, dająca szansę występu na igrzyskach olimpijskich większej ilości reprezentacji doskonale pokazuje kierunek, w którym zmierza nasz sport. Staje się on coraz bardziej globalny i z pewnością coraz więcej jeźdźców będzie mogło występować na najwyższym, światowym poziomie (nawet jeśli nie wszyscy wydają się być na to gotowi). Jak przygotować parkur, by nie narazić jeźdźców na szwank, ale jednocześnie tak aby wciąż był selekcyjny? Z pewnością gospodarze torów będą uciekać się do śrubowania normy czasu, będą projektować parkury bardziej techniczne, z coraz delikatniejszymi przeszkodami. Dlatego już dziś, a na pewno również w 2025 roku, potrzebne będą konie szalenie uważne, lekkie, z elastycznym galopem, inteligentne i jednocześnie wytrzymałe.

Wiem, że to wszystko o czym mówię jest trudne, ale wierzę, że współpracując jesteśmy w stanie osiągnąć zamierzony cel. Poza tym życzę każdemu hodowcy tej odrobiny szczęścia tak niezbędnej do osiągnięcia sukcesów.  

 

Christian Ahlmann (GER) & Taloubet Z
Rolex Top 10, Genewa 2012

 

 

 

 

źródło: Column - Christian Ahlmann, Z-Magazine December 2016 -January 2017, tłumaczenie: Equista.pl, fot. Oliwia Chmielewska/Equista.pl

 

 

 

 

Konie - zobacz rodowody

Codex One

Taloubet Z