Odszedł Marcin Klupś

Data publikacji: 2017-01-17
RIP fot. Sar The Photographer

 

Odszedł Marcin Klupś - wspaniały człowiek przez lata zabiegający o rozwój polskiego jeździectwa, w ostatnim czasie związany mocno z KJ Osadkowski. 

  Z wielkim smutkiem zawiadamiamy, że swoją największą walkę przegrał dziś Marcin Klupś. Urodzony w Pępowie, swoją pasję jeździecką odkrył w tamtejszej Stadninie Koni.

Nie bez powodu nazywany „Sierżantem” – przez lata związany  z WKS Śląsk Wrocław. Doskonały trener, który prowadził nie tylko doświadczonych jeźdźców jak Agnieszka Olszewska, Monika Morsztyn, Jakub Krzyżosiak czy Piotr Morsztyn, ale też instruktor, który  zaszczepił pasję do koni setkom, jak nie tysiącom adeptów jeździectwa. Na co dzień, wspaniały człowiek, mąż i ojciec 3 synów- Konrada, Patryka i najmłodszego Franka. Jego kolejne dzieci, to ośrodki i imprezy jeździeckie od tych amatorskich, do największych sportowych widowisk z Mistrzostwami Polski włącznie. Główny reżyser  uwielbianych przez zawodników CSI- W we Wrocławiu, współautor ośrodka i imprez jeździeckich rozgrywanych w WKS „Ptak” Machnic. W ostatnich latach całym sercem związany z Klubem Jeździeckim Osadkowski w Jakubowicach, gdzie łączył rolę kierownika ośrodka jeździeckiego, dyrektora zawodów i uwielbianego trenera.  Wizjoner, który z ogromną konsekwencją wprowadzał swoje marzenia w życie, a co najważniejsze, nie marzył tylko dla siebie, marzył też dla innych…

Prawdziwy przyjaciel, bez którego nic już nie będzie takie same… - czytamy w oficjalnym komunikacie KJ Osadkowski.

W imieniu redakcji składamy Rodzinie i całej załodze KJ Osadkowski najszczersze kondolencje.

 

Marcin Klupś w Jakubowicach, fot. Robert Przybył