Longines FEI World Cup™ Jumping 2016/2017: Szczęście sprzyja lepszym!

Data publikacji: 2016-11-01
Daniel Deusser & Equita van’t Zorgvliet fot.Pierre Costabadie

 

W niedzielę, 30 października, w wypełnionej po brzegi hali międzynarodowych zawodów jeździeckich Equita Lyon, do walki o punkty Pucharu Świata przystąpili czołowi zawodnicy konkurencji skoków. Na starcie konkursu stanęło 40 jeźdźców w tym Christian Ahlmann (GER) - nr 1 Longines Ranking, Romain Duguet (SUI) - zwycięzca konkursu PŚ Helsinki 2016, Scott Brash (GBR) - zdobywca Rolex Grand Slam czy aktualny Mistrz Europy i Świata - Jeroen Dubbeldam (NED).

 

Mistrzowie z problemami

Szybko okazało się, że parkur ustawiony przez Franka Rothenbergera jest bardzo trudny, a problemy sprawiają nie tylko składające się na niego przeszkody, ale również dość ciasno wytyczona norma czasu. W efekcie tylko 7 zawodników zdołało awansować do rozgrywki. Rozczarowani z placu zjeżdżali m.in. Jeroen Dubbeldam i Zenith SFN - zrzutka na "jedynce" (!), czy Christian Ahlmann, którego Epleaser van't Heike wykonał tak duży skok na wejściu w podwójny szereg, że pokonanie drugiego członu o mały włos nie zakończyło się upadkiem. Od zrzutki rozpoczął też Marcus Ehning - znany przecież z nienagannej techniki, doskonałego oka i świetnego wyczucia. 

 

Jedną z niespodzianek konkursu PŚ Lyon 2016 był awans do rozgrywki Oliviera Roberta i angloarabskiej (!) klacz Quenelle du Py

 

Rozgrywka pełna niespodzianek

Siedmiu zawodników, którzy bezbłędnie pokonali parkur podstawowy walczyło o zwycięstwo w rozgrywce. W niej najkrótszy czas - 42,65 s miał Kevin Staut na Reveur de Hurtebise HDC (Kashmir van't Schuttershof x Capricieux des Six Cense). Niestety Francuz nie ustrzegł się zrzutki i musiał zadowolić się 6. miejscem. Ostatecznie zwyciężył Daniel Deusser na Equita van't Zorgvliet (Cassini I x Darco). Trzeba przyznać, że miał on sporo szczęścia - w obu przejazdach. W pierwszym jego klacz uderzyła jeden z drągów tak mocno, że ten wyraźnie podskoczył do góry, ale na szczęście powrócił na swoje miejsce, w drugim też nie obyło się bez "solidnego puknięcia". Drugie miejsce, z czasem niespełna sekundę gorszym wywalczył Romain Duguet (SUI) na Quorida de Treho (Kanna x Tolbiac des Forets), a trzecie - Lorenzo de Luca na Ensor de Litrange LXII (Nabab de Reve x Mr Blue ).

Sporym zaskoczeniem był upadek jednego z faworytów - Simona Delestre, który w Lyonie startował na jednym z najlepszych swoich koni - wał. Chesall (Casall x Concerto). Wyniki szczegółowe i klasyfikacja PŚ - poniżej. 

 

Daniel Deusser (GER) & Equita van't Zorgvliet

 

Lorenzo de Luca (ITA) & Ensor de Litrange LXII 

 

 

LONGINES FEI World Cup™ Jumping - Lyon 2016 

  1. Daniel Deusser (GER) & Equita van't Zorgvliet - 0/0, 42,93 s
  2. Romain Duguet (SUI) & Quorida de Treho - 0/0, 43,68 s
  3. Lorenzo de Luca (ITA) & Ensor de Litrange LXII - 0/0, 43,80 s
  4. Denis Lynch (IRL) & All Star - 0/0, 44,57 s
  5. Olivier Robert (FRA) & Quenelle du Py - 0/0, 44,96 s
  6. Kevin Staut (FRA) & Reveur de Hurtebise HDC - 0/4, 42,65 s
  7. Shane Breen (IRL) & Golden Hawk - 0/8, 48,51 s
  8. Simon Delestre (FRA) & Chesall - elim. (upadek jeźdźca)

Wyniki do pobrania 

 

 

 

Nowy lider rankingu

Po zawodach w Lyonie uległa zmianie klasyfikacja Pucharu Świata. Nowym liderem został Romain Duguet, który tydzień temu był najlepszy w Helsinkach. Kolejne miejsca, z niewielką stratą zajmują Pieter Devos (BEL) i Meredith Michaels-Beerbaum (GER). 

 

Ranking Longines FEI World Cup™ Jumping 2016/2017 po zawodach w Lyonie

  1. Romain Duguet (SUI) - 37 pkt
  2. Pieter Devos (BEL) - 28 pkt
  3. Meredith Michaels-Beerbaum (GER) - 25 pkt
  4. Steve Guerdat (SUI) - 25 pkt
  5. Lorenzo de Luca (ITA) - 21 pkt

Szczegółowy ranking do pobrania

 

Romain Duguet (SUI) - nowy lider rankingu PŚ

 

 

 

fot. Pierre Costabadie/FEI